Putin trafił do szpitala

Nie milkną spekulacje na temat stanu zdrowia Władimira Putina. Tym razem informacje na temat poważnych (i potencjalnie letalnych) kłopotów zdrowotnych rosyjskiego prezydenta podaje włoski dziennik “La Stampa”. Czy Putin umiera? 

Kondycja i zachowanie Putina są szczegółowo analizowane przez ekspertów oraz media. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zwracano uwagę, że rosyjski prezydent może cierpieć m.in. na chorobę Parkinsona i nowotwór (pisaliśmy o tym TU). Obserwatorzy wskazywali na podejrzane, a często i dziwaczne gesty Putina, jak np. kurczowe trzymanie się stołu podczas spotkania z szefem rosyjskiego resortu obrony Siergiejem Szojgu (pisaliśmy o tym TU). Oliwy do ognia dolała również kondycja Putina podczas parady zwycięstwa na Placu Czerwonym z okazji 9 maja. Prezydent kulał, miał problemy z gestykulacją oraz schował się pod kocykiem (pisaliśmy o tym TU).

Tym razem “La Stampa” informuje, że stan zdrowia przywódcy Rosji jest na tyle poważny, że trafił on do szpitala. Według włoskiego dziennika informacje o tym, że Putin cierpi na nowotwór są prawdziwe. To właśnie choroba nowotworowa ma być przyczyną hospitalizacji prezydenta Rosji – pisze “La Stampa”, powołując się na źródła w rosyjskich służbach specjalnych.

Gdyby Putin był przez dłuższy czas niezdolny do pełnienia obowiązków oraz pokazywania się publicznie, służby prezydenta mają mieć w zanadrzu specjalne przygotowane nagrania sugerujące, że Putin pracuje jak zawsze. Mało tego – jest w doskonałej kondycji. Wszystko po to, by rosyjskie społeczeństwo “nie traciło ducha”.

Rokowania w sprawie stanu zdrowia Putina mają być znane w ciągu nadchodzących pięciu dni. Przypomnijmy, że w tym roku kończy on 70 lat.