Patryk Jaki zakpił z Tuska: Więcej osób na mnie głosowało niż przyszło na marsz Platformy

Patryk Jaki, deputowany do Parlamentu Europejskiego z Suwerennej Polski, mówił w Radiu Plus  o niedzielnym marszu Platformy Obywatelskiej “Oceniając ten marsz myślę, że ja bym doradzał wszystkim, szczególnie po naszej stronie, to co jest bardzo ważne dla sportowców. Trzeba docenić przeciwnika.

– Potrzebna jest pokora. Ludzie, którzy nie wykazują się pokorą wobec przeciwnika, często przegrywają, mimo, że są faworytami, to po pierwsze. Ale nie popadałbym też w jakąś histerię, która jest po stronie opozycji, która twierdzi, że ten marsz pokazuje, że oni już wygrali. Policja mówi o 150 tysiącach, opozycja mówi, że znacznie więcej, a rozmawia pan na przykład ze skromnym posłem, który w ostatnich wyborach, tylko w jednym okręgu, na jednej liście miał ponad ćwierć miliona głosów. Mówią, że to jest jakaś największa, przełomowa rzecz w historii Polski, a tu jeden skromny poseł, w jednym okręgu, miał więcej albo porównywalnie głosów, no to ja apeluje tylko o właściwą ocenę i skalę – mówił eurodeputowany.

Odbyły się dobre rozmowy o wspólnych listach z PiS.

Patryk Jaki był też pytany o stan rozmów z PiS na temat wspólnych list “Nie zapadły jeszcze żadne decyzje, aczkolwiek ostatnio odbyły się dobre rozmowy i wszystko jest właśnie  na dobrej drodze,, żeby jednak iść razem do wyborów. Odbywają się takie rozmowy, idą w bardzo dobrym kierunku, dlatego jest duża szansa, że wkrótce ten etap zostanie zamknięty, aczkolwiek nie jest jeszcze to przesądzone, są do ustalenia szczegóły, ale tak jak podkreślaliśmy, to jest najlepsze rozwiązanie, pójść razem pomimo oczywiście różnic. Mam nadzieję, że to jest już kwestia kilku tygodni.