Najnowsze wiadomości ze świata

Tragiczny Dzień Dziecka w Kijowie. Rosyjskie zbrodnie na Ukrainie dotyczą także przestępstw na dzieciach

Od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wszczęto ponad 2,9 tys. postępowań karnych w sprawie przestępstw popełnionych przez wroga na ukraińskich dzieciach – powiadomiła w czwartek, w Międzynarodowym Dniu Dziecka, Prokuratura Generalna Ukrainy.

Zbrodnie agresora wobec dzieci to przypadki morderstw i spowodowania obrażeń ciała, przestępstwa o charakterze seksualnym, ataki na szkoły i inne placówki oświaty, a także nielegalne deportacje osób niepełnoletnich z Ukrainy – wyjaśniła prokuratura w komunikacie na Telegramie (https://t.me/pgo_gov_ua/12724).

Jak poinformowano, dotychczas potwierdzono śmierć 484 ukraińskich dzieci, 13 przypadków wykorzystywania seksualnego obywateli poniżej 18. roku życia przez rosyjskich żołnierzy, zniszczenie ponad 2,5 tys. placówek oświatowych, a także bezprawne wywiezienie ponad 19,5 tys. dzieci do Rosji lub na tereny Ukrainy okupowane przez Kreml. Prokuratura jest jednak świadoma niepełnego charakteru tych danych, ponieważ rzeczywista skala zbrodni agresora na osobach niepełnoletnich jest prawdopodobnie znacznie większa.

Akty oskarżenia do sądów skierowano w sprawie zaledwie 30 sprawców tych czynów. Wyroki skazujące usłyszało dotąd 11 osób – dodała prokuratura.

Tragiczny Dzień Dziecka w Kijowie – oświadczył w czwartek ambasador Unii Europejskiej na Ukrainie Matti Maasikas, komentując rosyjski atak rakietowy na ukraińską stolicę, w wyniku którego nad ranem zabite zostały trzy osoby, w tym dziecko.

Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze wydał 17 marca nakaz aresztowania dyktatora Rosji Władimira Putina. Sędziowie uznali, że są realne podstawy, by sądzić, iż Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. MTK wydał jednocześnie nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie, co Putin. (P

Źródło: PAP) Autor: zm/ tebe/
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij