Nauczyciel w szkole tańca okazał się być pedofilem. Grozi mu dożywocie

57-letni mężczyzna, który był cenionym nauczycielem tańca, został uznany przez sąd winnym gwałtów na swoich uczniach. Grozi mu teraz dożywocie.

Terence Greene z Cleveland w stanie Ohio był bardzo cenionym nauczycielem tańca. Wielu jego wychowanków zrobiło później imponujące kariery, łącznie z występami na Broadwayu. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych został zatrudniony przez okrąg szkolny Cleveland Metropolitan jako nauczyciel tańca w szkole Cleveland School of Arts.

W trakcie pracy w tej szkole miał molestować seksualnie co najmniej ośmiu niepełnoletnich uczniów, a sześciu z nich zgwałcił. Do molestowania i gwałtów miało dochodzić w szkole i w hotelach podczas szkolnych wycieczek. W 2014 roku, kiedy zaczęto mówić o tym głośno, zrezygnował z pracy. Mimo ostrzeżeń w 2015 roku został zatrudniony jako nauczyciel przez Cuyahoga Community College, gdzie pracował do 2019 roku.
W czerwcu 2020 roku jego ofiary zgłosiły się na policję. W sierpniu pedofil został aresztowany, a miesiąc później usłyszał 74 zarzuty: 18 zarzutów gwałtu, 29 zarzutów napaści seksualnej, 2 zarzuty składania niemoralnych propozycji, 8 zarzutów napaści w zaostrzonych okolicznościach, 14 zarzutów porwania i 3 zarzuty rozpowszechniania treści szkodliwych dla niepełnoletnich. Zarzuty napaści dostały zaostrzone okoliczności, bo Greene wiedział od 2004 roku, że jest nosicielem wirusa HIV, ale nie powstrzymało go to od molestowania uczniów.

Jego proces rozpoczął się 15 maja w sądzie hrabstwa Cuyahoga. Jego ofiary wzięły w nim udział wirtualnie. Ława przysięgłych naradzała się przez ponad dzień. W czwartek uznali go za winnego 65 z 74 stawianych mu zarzutów. Wysokość wyroku pozna 8 czerwca, ale prokurator ujawnił, że grozi mu za to kara wielokrotnego dożywocia.

Jego ofiary wniosły też wcześniej przeciwko niemu pozew cywilny. Osobno pozwały też okrąg szkolny, twierdząc, że jego władze przymykały oko na trafiające do nich informacje o jego przestępczej działalności i nie zrobiły nic, by uchronić przed nią jego uczniów. Okrąg poszedł w tej sprawie na ugodę pozasądową, wypłacił im 3,25 miliona dolarów odszkodowania.