Najnowsze wiadomości ze świata

Polityk żądała wyrzucenia Murzynów z Izraela. Netanjahu powierzył jej ważne stanowisko

Premier Izraela Binjamin Netanjahu zdecydował się powierzyć stanowisko konsula w Nowym Jorku – jedno z najważniejszych stanowisk w izraelskiej dyplomacji – May Golan. Polityk „zasłynęła” wcześniej rasistowskimi wypowiedziami.

Golan jest członkiem Likud, partii Netanjahu. W jego obecnym rządzie zajmuje stanowisko ministra bez teki. Zrobiło się o niej głośno, kiedy zaczęła „krytykować” czarnoskórych imigrantów w Izraelu. Nazywała ich „muzułmańskimi infiltratorami”. Przestępcami i gwałcicielami. Oskarżała ich też o to, że roznoszą HIV pracując jako kelnerzy i domagała się, by zostali wyrzuceni z kraju. W odpowiedzi na oskarżenia o rasizm stwierdziła w 2013 roku, że „jeśli jestem rasistką za to, że chcę bronić swój kraj i chronić moje podstawowe prawa i bezpieczeństwo, to jestem dumną rasistką”.

Teraz Netanjahu zdecydował się nominować ją na stanowisko konsula w Nowym Jorku. Zastąpi na nim Asafa Zamira, który złożył rezygnację z powodu protestów przeciwko reformie sądownictwa. Wcześniej powiedział grupie sponsorów, że jest „głęboko zaniepokojony kierunkiem, w jakim zmierza teraz Izrael”. Jej nominację musi jeszcze potwierdzić Kneset.

Grupa byłych izraelskich ambasadorów wyraziła swoje oburzenie na tę decyzję. „Nominacja Golan jest oburzająca, bo jest rasistowską i dzielącą postacią, co jest dokładną odwrotnością tego, czego potrzebuje Izrael w tak krytycznym miejscu” – napisali. Były ambasador USA w Izraelu Martin Indyk stwierdził, że ta nominacja zostanie uznana przez amerykańską diasporę za „znak najgłębszego braku szacunku”.

Swoje oburzenie wyraził także rabin Rick Jacobs, szef Unii na rzecz reformy Judaizmu – największej żydowskiej organizacji religijnej w USA. Dotychczas kontakty z nią były jednym z najważniejszych zadań nowojorskiego konsula. „Potrzebujemy życzliwego, dyplomatycznego, wiarygodnego moralnie nowego konsula generalnego w Nowym Jorku. May Golan nie jest niczym z tego. Jej odmiana syjonizmu jest przeciwstawna dla większości społeczności. Nie pomoże sprawie Izraela” – napisał na Twitterze.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Guardian Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij