Wielka Brytania pomoże nam uzupełnić luki po wysłaniu MiGów Ukrainie

Rządowi Wielkiej Brytanii spodobało się to, że Polska przekaże myśliwce MiG-29 Ukrainie. Deklarują, że pomogą nam załatać spowodowaną tym dziurę w naszej obronie.

Polska jako pierwszy kraj zdecydowała się na przekazanie Ukrainie myśliwców. Prezydent Duda zapowiedział, że Kijów dostanie od nas początkowo cztery MiGi-29, a kolejne maszyny będą przekazywane po zakończeniu ich remontów. Takie maszyny służą już w ukraińskich siłach powietrznych, więc piloci nie będą musieli przejść szkolenia. Wkrótce potem wysłanie swoich MiGów, 13 sztuk, zapowiedziała Słowacja.

Wielka Brytania jest obecnie jednym z najbliższych sojuszników Ukrainy. Rządowi w Londynie bardzo spodobała się polska decyzja. Wiceminister obrony James Heappey powiedział niemieckiemu Die Welt, że to „wspaniała chwila”. Jego zdaniem Ukraińcy „potrzebują samolotów, które już znają”.

Heappey dodał, że Wielka Brytania jest gotowa uzupełnić luki w polskich zdolnościach obronnych, które powstaną po przekazaniu tych samolotów. Nie zdradził szczegółów w jaki sposób miałaby to zrobić, ale przypomniał o tym, co się stało, kiedy przekazaliśmy Ukrainie czołgi T-72. Wielka Brytania w odpowiedzi przeniosła z Niemiec do Polski kompanię – 18 sztuk – nowoczesnych czołgów Challenger 2. Wicepremier dodał, że Polska jeszcze nie poprosiła o taką pomoc.