W Tanzanii pojawiła się tajemnicza choroba zakaźna. Są już ofiary śmiertelne

W Tanzanii pojawiła się tajemnicza choroba, która zabiła już pięć osób. Rząd wysłał zespół ekspertów do jej zbadania.

Nową chorobę wykryto na razie u siedmiu osób. Powoduje gorączkę, wymioty, krwawienie z różnych części ciała i niewydolność nerek. Pięć zarażonych nią osób już zmarło. Ministerstwo zdrowia Tanzanii podejrzewa, że ta choroba jest zakaźna.

Ministerstwo wysłało już ekspertów do północno-zachodniego regionu Kagera, gdzie miały miejsce te przypadki. Eksperci pobrali próbki od chorych i zmarłych i będą próbować ustalić z jaką chorobą mamy do czynienia i jak groźna jest dla populacji.

Niektórzy podejrzewają jednak, że ta choroba jest już dobrze znana. Jej symptomy przypominają bowiem ebolę. Region Kagera graniczy z Ugandą, a we wrześniu zeszłego roku wybuchła tam epidemia rzadkiej sudańskiej odmiany tej choroby. Potrwała do stycznia i zabiła 77 osób. Regionalny komisarz Albert Chalamila powiedział jednak, że na razie nie odkryto ani jednego przypadku Eboli w Kagerze.