Rozrywka

Była gwiazda zespołu Myslovitz wjechała samochodem na stadion. Po drodze staranował ogrodzenia

„Fakt” informuje o incydencie z udziałem znanego muzyka Artura Rojka. W piątkowy wieczór były członek zespołu Myslovitz kierując samochodem staranował ogrodzenia i znalazł się na murawie katowickiego stadionu. Muzyk był trzeźwy, a całą sytuację określił jako „śmieszną”.

Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 22. Kierowca BMW zjechał z drogi, a następnie staranował ogrodzenie stadionu Podlesianki Katowice i znalazł się na boisku. Na miejsce zdarzenia przybyła straż pożarna oraz policja. Służby wezwał świadek zdarzenia.

Kierujący posiadający od niedawna samochód BMW X5 tłumaczył, że pomylił się, wrzucając bieg. Staranował dwa ogrodzenia i zatrzymał się na murawie stadionu – przekazała Agnieszka Żyłka, rzecznik katowickiej policji. Dodała, że kierowca otrzymał mandat w wysokości 500 zł, a ze względu na znaczne uszkodzenie pojazdu, został mu zatrzymany dowód rejestracyjny.

Jak ustalił „Fakt” kierujący pojazdem 51-latek to Artur Rojek, była gwiazda zespołu Myslovitz. Badanie alkomatem wykazało, że muzyk był trzeźwy.

O powodach kolizji opowiadał w rozmowie z „Faktem” sam kierujący.

Śmieszna sytuacja, myślałem, że mam włączony wsteczny i samochód zamiast do tyłu pojechał do przodu – przyznał Rojek.

Źródło: stefczyk.info/na podst.Fakt Autor: MS
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij