Najnowsze wiadomości ze świata

Paryż w płomieniach. Macron podwyższył wiek emerytalny, Francuzi wyszli na ulice,

Prezydent Francji Emmanuel Macron zdecydował się na podniesienie wieku emerytalnego bez głosowania w parlamencie. W całym kraju doszło do protestów i zamieszek.

Wiek emerytalny jest trudnym tematem dla francuskich polityków. Większość z nich uważała, że był zbyt niski, aby system mógł sprawnie funkcjonować, ale próby jego podniesienia wywoływały mocny opór ze strony społeczeństwa. Kiedy Macron zaproponował, że podniesie go z 62 na 64 lata, Francuzi szybko wyszli na ulice, by pokazać swoje niezadowolenie.

Prezydent jednak nie wystraszył się tych protestów. Po tygodniach burzliwych debat i protestów rząd premier Elisabeth Borne zdecydował się na zastosowanie specjalnej procedury konstytucyjnej, która pozwoliła na jej przyjęcie bez głosowania w izbie niższej parlamentu. Wcześniej Macron poparł ten pomysł twierdząc, że ryzyko fiansowe i gospodarcze odrzucenia tej ustawy przez posłów jest zbyt wielkie.

Decyzja rządu wywołała furię Francuzów. Wiele demonstracji przerodziło się w zamieszki. W Paryżu ich uczestnicy zaczęli budować barykady. Doszło do starć z policją, w ruch poszły granaty z gazem łzawiącym i armatki wodne. Tylko w stolicy aresztowano 73 osoby. W innych miastach było równie ostro.

Źródło: Stefczyk.info na podst. PAP Autor: WM
Fot. PAP/EPA/Mohammed Badra
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij