Lekarz pobił pacjenta na SOR. Ratownik się temu przyglądał

Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się w szpitalu w Gryficach w wigilię 2022 roku . 65-letni Tadeusz Skrzypecki trafił na tamtejszy SOR z podejrzeniem udaru. Na miejscu  miał zostać pobity przez personel. Kulisy wstrząsających scen z placówki w Gryficach nagłośnił program “Interwencja” Polsatu. Dziś lekarz oraz ratownik medyczny usłyszeli prokuratorskie zarzuty.

Jak donosi polsatnews.pl, opierając się m.in na nagraniach ze szpitalnego monitoringu, ordynator SOR-u w w Gryficach miał pobić pacjenta. Z kolei przyglądający się ratownik medyczny nie interweniował, chociaż powinien. Następnego dnia pan Tadeusz został wypisany do domu z sińcami i krwiakami na twarzy, a personel tłumaczył, że to dlatego, że był agresywny.

Innego zdania jest prokuratura, która zdecydowała się aresztować lekarza na dwa miesiące.

– Lekarz usłyszał zarzut, iż będąc odpowiedzialny za zapewnienie opieki nad pokrzywdzonym znęcał się nad nim fizycznie poprzez zadawanie mu rękoma uderzeń. Naraził przez to pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prok. Alicja Macugowska-Kyszka. Jak wyjaśnia prokurator, lekarzowi grozi kara do 8 lat w zakładzie karnym.

Z kolei ratownik medyczny odpowie za  nieudzielenie pomocy

– Nie udzielił mu pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie, bądź też innych osób na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – dodaje  prok. Alicja Macugowska-Kyszka, za co grożą mu trzy lata więzienia.

Sprawę na policję zgłosiła córka pokrzywdzonego, która następnego dnia odebrała ojca ze szpitala. Od razu zaniepokoiły ją sińce na twarzy ojca.

– Tata został przywieziony do domu w Boże Narodzenie około godziny 14. Od razu zauważyłam siniaki i krwiaki na jego twarzy – mówi córka mężczyzny w rozmowie z “Interwencją” – Zadzwoniłam do szpitala. Chciałam uzyskać jakiekolwiek informacje, ale nie udzielono mi ich. Wtedy podjęłam decyzję, że zawiadomię policję – dodaje.

Pan Tadeusz Skrzypecki zmarł w styczniu 2023 roku zaledwie kilka tygodni po nieszczęsnej wizycie na SOR. Jak poinformowało polsatnews.pl w lutym anonimowy informator przysłał do redakcji “Interwencji” nagranie z monitoringu szpitala w Gryficach.