Najnowsze wiadomości z kraju

Nitek-Płażyńska: “Rozpoczynamy #AkcjęWola. Będziemy przypominać Niemcom o tym, co robili ich ojcowie i dziadkowie w naszej ojczyźnie”

W Wolskim Centrum Kultury w Warszawie odbyła się konferencja prasowa Fundacji “Łączy Nas Polska”. Oficjalnie rozpoczęła #AkcjęWola, której celem jest edukowanie Niemców o zbrodniach, których dokonano na ternie Rzeczpospolitej Polskiej. W inauguracyjnym spotkaniu wzięła udział Jadwiga Łukasik, ocalała z Rzezi Woli, która opowiadała o swoich przeżyciach w czasie niemieckiej okupacji. Gościem Natalii Nitek-Płażyńskiej, inicjatorki akcji i prezes fundacji “Łączy nas Polska”, był także red. Piotr Gursztyn, autor książki “Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona”.

Konferencję rozpoczęły dramatyczne wspomnienia pani Łukasik, która relacjonowała swoje doświadczenia z czasów wojny. Szczególnie mocno wybrzmiał moment relacji z największej niemieckiej zbrodni dokonanej na terenie Warszawy:

– Szli od budynku do budynku i rozstrzeliwali. Rodzina za rodziną. Mieszkanie za mieszkaniem. Dom za domem. Młodym i silnym kazali zbierać zwłoki i wrzucać je na jedno miejsce. Kiedy widzieli, że dom jest zamożniejszy, to rabowali wszystko, co nadawało się do użytku. Na końcu zaś palili wszystko dookoła – opowiadała drżącym głosem warszawianka, która przetrwała Rzeź Woli.

– Nie oszczędzano nikogo, kobiet, dzieci. To był zaplanowany mord. Kat woli mówił później, że żałował jedynie tego, że miał za mało amunicji – uzupełniała tę opowieść Nitek-Płażyńska.

Prezes Fundacji “Łączy nas Polska” opowiedziała więcej o celach #AkcjiWola:

– Chcemy rozpocząć “Akcję Wola”, akcję edukowania i przypominania Niemcom o tym, co robili ich ojcowie i dziadkowie w naszej ojczyźnie. Chcemy wykorzystywać do tego takie książki, jak ta której autorem jest redaktor Piotr Gursztyn. Chcielibyśmy dystrybuować tę książkę w Niemczech, w szkołach, tak żeby trafiła do młodych osób. Chcemy też działać w niemieckich mediach, także mediach społecznościowych, docierając do liderów opinii. Ważne jest to, żeby świadomość Niemców się poszerzała – opowiadała Nitek-Płażyńska.

W czasie konferencji przypomniano, iż Heinz Reinefarth, odpowiedzialny za Rzeź Woli, nigdy nie poniósł odpowiedzialności za popełnione zbrodnie. Żył po wojnie w Zachodnich Niemczech, w latach 1951–1967 był burmistrzem miasta Westerland, w okresie 1958–1967 posłem do Landtagu Szlezwika-Holsztynu.

– Niemcy nie wyciągali żadnych konsekwencji wobec niektórych zbrodniarzy – opowiadała Natalia Nitek Płażyńska.

O tym, iż mamy w kwestii informowania o zbrodniach dokonanych na naszym narodzie i prowadzenia polityki historycznej mnóstwo do zrobienia, przypominał także Piotr Gursztyn, autor “Rzezi Woli”.

– Ta historia jest dobrze znana w Polsce, choć jeszcze niedawno nie była elementem wiedzy powszechnej. Niestety, poza naszymi granicami jest niestety praktycznie nieobecna w przestrzeni świadomości. Tymczasem jest to największa zbrodnia cywilna w czasie II wojny światowej, nie licząc oczywiście Holocaustu. Tu jednorazowo, w krótkim czasie, wymordowano kilkadziesiąt tysięcy osób. Zamordowano cywilną ludność Woli i Ochoty. W europejskiej stolicy wymordowano prawie całą populację dwóch dzielnic. Poza Polską jest to historia praktycznie nieznana, dopiero zaczynamy propagować wiedzę na ten temat – opowiadał Gursztyn.

Prowadzenie polityki historycznej to zadanie państwa, ale także i tych obywateli, którzy domagają się sprawiedliwości i prawdy historycznej:

– Będziemy cierpliwi i konsekwentni. Chcemy, żeby Niemcy stanęli w prawdzie. Fundacja “Łączy nas Polska” nie jest w żaden sposób dotowana przez publiczne podmioty, jesteśmy w pełni niezależni. Powodzenie tej akcji zależy od Polaków, którzy zgadzają się z naszymi celami i aspiracjami. Dążenie do sprawiedliwości i walka o prawdę historyczną jest tym, na czym nam zależy – mówiła Nitek-Płażyńska.

Organizatorzy zachęcają do wspierania ich inicjatywy. 

– Aby kupić odpowiednią liczbę niemieckojęzycznego wydania „Rzezi Woli”, dostarczyć je do niemieckich szkół i nagłośnić naszą akcję w RFN potrzebujemy pieniędzy. Nasza Fundacja nie korzysta ze wsparcia państwa i instytucji publicznych w żadnej formie. To świadoma decyzja, która daje nam pełną niezależność działania – informują na stronie internetowej zbiórki: https://zrzutka.pl/w8mppr.

Źródło: Stefczyk.info Autor: red
Fot. FB

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij