Ukraińcy w rozmowie z PAP popierają propozycję zmiany nazwy państwa rosyjskiego na Moskowię. W ubiegłym tygodniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poprosił premiera Denysa Szmyhala, by zbadał prawne możliwości takiego posunięcia, co było reakcją na petycję obywatelską w tej sprawie.
27-letnia Alina była jedną z ponad 25 tys. osób, które podpisały petycję, skierowaną do prezydenta Ukrainy. „Nie uważam tego za złośliwość, ale Ruś jest jedna, to ta “dawna”, zwana też powszechnie Kijowską. Używanie tej nazwy przez Rosję tworzy zamieszanie, z którego wcześniej nawet u mnie niejednokrotnie wynikały nieporozumienia z kolegami obcokrajowcami, gdy mylili Ukrainę i Rosję” – powiedziała kobieta.
Pochodząca z Tarnopola 35-letnia Ołena powiedziała w rozmowie z PAP, że w jej otoczeniu Rosjan od zawsze nazywano Moskowitami. “Nie będę się musiała przyzwyczajać do nowego nazewnictwa, ponieważ dla mnie to jest naturalne. Uważam też, że dobrze byłoby poruszyć kwestię zmiany nazwy Rosji na Moskowię również na arenie międzynarodowej, by na zawsze zamknąć tę sprawę”.