Najnowsze wiadomości z kraju

Zdjęcie „nietoperza z Podlasia” rozpętało awanturę. Imigrant wisiał głową w dół na granicy polsko-białoruskiej

Szeroką dyskusję wywołał filmik z granicy polsko-białoruskiej, który opublikowano w mediach społecznościowych. Widać na nim jak imigrant zaczepił się o drut kolczasty na szczycie ogrodzenia i zawisł głową w dół. Do sprawy odniosła się Straż Graniczna, która zapewniła, że jej funkcjonariusze nie uczestniczyli w tym zajściu.

Na jednym z lokalnych portali pojawiło się zdjęcie zatytułowane: „Nietoperz z Podlasia”. Widać na nim jak imigrant zaczepił się o drut kolczasty znajdujący się na szczycie ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej i zawisł głową w dół.

Piotr Czaban były dziennikarz TVN24 oraz działacz Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego opublikował wideo na Twitterze, na którym widać wiszącego migranta oraz dwóch mężczyzn. Nagranie przedstawia także moment, w którym wiszący spada z płotu. Jak wynika z relacji Czabana, do zdarzenia miało dojść w okolicach Białowieży, w nocy ze środy na czwartek.

W odpowiedzi na zdjęcie z napisem: „Nietoperz z Podlasia”, które opublikował portal „Podlaskie24.pl”, pojawiły się głosy krytyki. Z kolei Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zawiadomił o tej sprawie prokuraturę.

Do sprawy odniosła się już Straż Graniczna. We wpisie na Twitterze poinformowano, że „w zdarzeniu, które przedstawia filmik szeroko komentowany w sieci, nie uczestniczyli funkcjonariusze Straży Granicznej”.

„To zdjęcie powinno pojawić się w serwisach internetowych na Bliskim Wschodzie z informacją, że tak się kończą wycieczki organizowane przez Aleksandra Łukaszenkę” – napisał poseł PiS Paweł Lisiecki.

Na jego komentarz odpowiedziała polityk Lewicy Anna-Maria Żukowska.

„Dzień dobry, nie wiem czy zna Pan taką postać, nazywa się Jezus Chrystus. Żył dwa tysiące lat temu, tak się składa, że właśnie na Bliskim Wschodzie i nauczał i miłosierdziu. Może Pan słyszał? – napisała.

Do sprawy odniósł się także szef portalu TVP.Info Samuel Pereira.

„Łatwo hejtować żołnierzy Straży Granicznej jak się pisze z bezpiecznego osiedla w Wilanowie, a nie musi się wykonywać ich pracy, którą wykonują dla bezpieczeństwa obywateli i przeżywać ich codzienny stres z ochroną naszej wspólnej granicy związany” – zauważa.

Tymczasem Straż Graniczna informuje, że wciąż dochodzi do prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. W czwartek funkcjonariusze odnotowali 118 takich zdarzeń.

„Zatrzymano 5 pomocników (2 obywateli Ukrainy, obywatela Azerbejdżanu, Bułgarii, Polski) – przewozili 20 imigrantów” – przekazała SG.

Źródło: stefczyk.info/na podst.dorzeczy/Twitter Autor: MS
Fot. Twitter

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij