Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński w internetowym nagraniu zwrócił się do mobilizowanych właśnie Rosjan. Udzielił im kilka prostych, ale jakże cennych rad.
– Zwracam się jeszcze raz do tych, którzy rozumieją wyłącznie po rosyjsku. Chcecie żyć – uciekajcie, chcecie żyć – składajcie broń, chcecie żyć – walczcie, walczcie na swoich ulicach za waszą wolność. Wam im tak wszystko odebrali. A może i któregoś z Was są szyby naftowe, pałace, winnice, jachty albo jakiś bank? Za co w ogóle się bijecie? Macie tylko kredyt, wieczorem jakieś żarcie, a teraz mobilizację. Bijcie się o swoje, nie pchajcie się na naszą ziemię, w naszą duszę i w naszą kulturę. Chwała Ukrainie! – powiedział Zełeński.
— распад и неуважение (@VictorKvert2008) September 29, 2022
Słowa ukraińskiego prezydenta, choć raczej nie wywołają w Rosji powstania, z pewnością i tak obniżą mizerne zresztą morale rosyjskich żołnierzy i świeżych poborowych. Tym bardziej, że wbrew zapewnieniom rosyjskich władz, pierwsi z nich już trafiają na front bez uprzedniego przeszkolenia. Tam pełnią rolę wyłącznie “mięsa armatniego”. A zabitych przybywa każdego dnia – po kilkuset. Według ukraińskich danych od początku trwającej inwazji zginęło już ponad 58,5 tys. rosyjskich żołnierzy.