Najnowsze wiadomości z kraju

UE wprowadza ekoprzepisy dotyczące telewizorów. Czy konieczna będzie wymiana urządzeń?

Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące wyświetlaczy elektronicznych, a dokładnie maksymalnego zużycia energii telewizorów. Przedstawiciele branży w Polsce twierdzą, że może być to prawdziwe trzęsienie na rynku, z którego może zniknąć wiele modeli – szczególnie tych najnowocześniejszych.

1 października 2019 roku Komisja Europejska wydała rozporządzenie „ustanawiające wymogi dotyczące ekoprojektu dla wyświetlaczy elektronicznych”. Celem tych przepisów jest wymuszenie na producentach telewizorów produkowania ekologicznych urządzeń, ustanawiając maksymalne zużycie energii. Tylko produkt spełniające te warunki będą dopuszczone do obrotu na terenie Unii Europejskiej.

Ograniczenia w zakresie zużycia energii wprowadzane są dwustopniowi, a pierwszy z nich obowiązuje już od 1 marca 2021 roku. Jednak więcej wątpliwości budzi drugi, uchodzący za bardziej rygorystyczny próg, do którego ustosunkował się Związek Cyfrowa Polska. Ten zrzeszający m.in. wszystkich liczących się w Polsce producentów telewizorów związek, zwrócił się nawet z wnioskiem do ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy.

„Zwracamy się z prośbą o interwencję Pana Ministra w tej sprawie na forum europejskim w celu przeprowadzenia przez Komisję Europejską rzetelnego przeglądu rynku oraz urealnienia limitów EEI dla wyświetlaczy 8K i MicroLED” – napisali autorzy wniosku.

W oświadczeniu Cyfrowej Polski napisano, że nowe rozporządzenie KE mocno uderzy w cały rynek. „Wiosną przyszłego roku najnowocześniejsze telewizory 8k znikną ze sklepowych półek” – napisano. Dodano, że według szacunków branży, ze sklepów zostanie wycofanych „nawet 70 proc. modeli 4k oraz 50 proc. HD”.

Związek Cyfrowa Polska zwraca uwagę, że nowe przepisy mogą mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego przemysłu w Polsce, gdzie funkcjonuje 5 zakładów produkcyjnych i wielu podwykonawców. Podkreślono, że cała branża zatrudnia 30 tys. pracowników.

Jak zatem wyglądają normy, które wejdą w życie wiosną 2023 roku? Wylicza się je na podstawie wzoru, uwzględniającego m.in. powierzchnie ekranu, rozdzielczość oraz technologię. Przykładowe obliczenia opublikował portal „Telepolis”. „Dla przykładowego telewizora LCD o przekątnej 65” i rozdzielczości UHD pobór mocy od 1 marca 2023 roku nie będzie mógł przekraczać 150 W, natomiast w przypadku panelu OLED o przekątnej 55” limit to 136 W” – wylicza autor tekstu. Okazuje się, że takie wartości może osiągnąć wiele dostępnych na runku urządzeń. Portal nie przewiduje „pogromu” wśród telewizorów o rozdzielczości 4K i niższej.

Z kolei w przypadku telewizorów w rozdzielczości 8K sytuacja wygląda nieco inaczej. Wedlug informacji pochodzących od producentów 65-calowy telewizor Samsung Neo QLED pobór mocy wynosi 248 W, przy limicie 150W. Natomiast niżej pozycjonowane urządzenie LG65QNED969PA pobiera 146 W.

Portal „Telepolis” zwraca uwagę na ważną rzecz w rozporządzeniu KE. Wprowadzone ograniczenia dotyczą wyłącznie trybu SDR. Z kolei dla lepszego standardu, czyli mającej wydobyć każdy szczegół obrazu technologii HDR, KE nie przewiduje żadnych ograniczeń poboru mocy.

Źródło: stefczyk.info/na podst.Telepolis/europa.eu/Cyfrowa Polska Autor: MS
Fot. pixabay
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij