Ojciec chciał postraszyć syna, bo ten bawił się latawcem zamiast odrabiać zadanie domowe. Skończyło się to jego śmiercią.
Zdarzenie miało miejsce w Pakistanie. 12-letni Shaheer Khan bawił się latawcem w mieszkaniu w Karaczi, kiedy miał akurat odrabiać lekcję. Rozwścieczyło to jego ojca, który postanowił go postraszyć. Oblał go więc naftą i zapalił zapałkę.
کراچی اورنگی میں باپ نے پڑھائی نہ کرنے پر 12 سالہ بیٹے کو آگ لگادی#GeoNews pic.twitter.com/FBztrb9O53
— Geo News Urdu (@geonews_urdu) September 19, 2022
Opary nafty błyskawicznie zajęły się od ognia i chłopiec stanął w płomieniach. Słysząc jego krzyki do pokoju wbiegła jego matka. Wspólnie próbowali go ugasić, rzucając na niego koce i ubrania, ale niewiele to dało. Do szpitala trafił z licznymi ciężkimi oparzeniami, a dwa dni później zmarł.
Matka zmarłego chłopca wniosła, dwa dni po jego śmierci, sprawę przeciwko jego ojcu. Mężczyzna został aresztowany i na proces będzie oczekiwał w areszcie. Lokalna policja twierdzi, że przyznał się już do winy.