Anne Heche zostanie odpięta od aparatury podtrzymującej życie

Rodzina aktorki Anne Heche ujawniła, że stwierdzono u niej śmierć mózgową. Po ocenie przydatności organów do przeszczepów zostanie odpięta od aparatury podtrzymującej funkcje życiowe.

53-letnia Heche zyskała sławę w latach 90tych swoją rolą w operze mydlanej Another World, ale później wystąpiła w wielu holllywoodzkich hitach. 5 sierpnia prowadzony przez nią Mini Cooper uderzył w garaż, a następnie, z dużą prędkością, w dom mieszkalny, po czym stanął w płomieniach. Siła uderzenia była tak duża, że budynek nie nadaje się już do zamieszkania. Mocno poparzona Heche trafiła do szpitala, gdzie stwierdzono, że była pod wpływem narkotyków. 8 sierpnia jej przedstawiciel ujawnił, że jest w śpiączce, a jej stan jest niezwykle poważny, z powodu uszkodzenia płuc konieczne było podpięcie jej do respiratora.

Teraz jej rodzina i przyjaciele ujawnili, że na skutek braku dopływu tlenu do mózgu stwierdzono u niej śmierć mózgową. Do maszyn podtrzymujących życie będzie podpięta do momentu, w którym lekarze dokonają oceny stanu jej organów do przeszczepu. Jej rodzina poinformowała, że Heche od dawna życzyła sobie, żeby po śmierci zostać dawcą organów.