Ujawniono list, który w 1993 roku Janusz Korwin-Mikke napisał do ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy. „Pozostaję Waszej Ekscelencji Uniżonym Sługą” – tymi słowami podpisał się autor.
Korespondencje ujawnił historyk prof. Sławomir Cenckiewicz. W liście Janusz Krowin-Mikke narzeka na rząd Hanny Suchockiej.
„Wasza Ekscelencjo! W nawiązaniu do naszej rozmowy na Zamku, pragnę przypomnieć panu sprawę Rady Stanu. W obecnej sytuacji, w której rząd nie jest kompetentny do działalności ustawodawczej, a Parlament zupełnie się do tego nie nadaje – jest to chyba jedyna rozsądna koncepcja” – pisał Korwin-Mikke w liście pochodzącym z końca stycznia 1993 roku.
Polityk zaproponował prezydentowi spotkanie w celu omówienia złożonej propozycji. „W nadziei na rychłe spotkanie, proponuję bliższe jej omówienie. (…) przypominam o odłożonym zaproszeniu na śniadanie… Albo, jeśli wróci pan w Dolinę Kłodzką, to tam właśnie i ja wypoczywam” – zasugerował.
Na końcu autor podpisał się słowami: „Pozostaję Waszej Ekscelencji Uniżonym Sługą”.
Pan Janusz Korwin Mikke – Uniżony Sługa Wałęsy 🙂 pic.twitter.com/hi31OFT03a
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) August 5, 2022
W 1993 roku władzę w Polsce sprawował utworzony 11 lipca 1992 roku rząd Hanny Suchockiej z Unii Demokratycznej. Poprzedni rząd, któremu przewodniczył Jan Olszewski został rozwiązany z inicjatywy prezydenta Wałęsy.
Rząd Suchockiej sprawował władzę do 28 maja 1993 roku, kiedy to Sejm przegłosował – przewagą jednego głosu – wotum nieufności. Wówczas Suchocka podała się do dymisji, której Wałęsa nie przyjął. Prezydent zdecydował się za to rozwiązać sejm i senat.