Ci, którzy mówią o dyktaturze w Polsce bredzą – ale niestety część ludzi w to wierzy. Opozycja twierdzi, że mamy w Polsce dyktaturę, a jednocześnie zapowiada, że wygra kolejne wybory – w jakiej dyktaturze są wybory, które można w wbrew niej wygrać? – zapytał prezes PiS Jarosław Kaczyński w Grudziądzu.
Podkreślił, że Grudziądzem rządzi obecnie wybrany z poparciem KO prezydent. “W ilu miastach wojewódzkich my – czyli PiS – mamy w ogóle jakikolwiek udział we władzy? W jednym, w Toruniu – tam mamy wiceprezydenta. Ogromną większość władzy w samorządach mają nasi polityczni przeciwnicy, ale twardo twierdzą, że w Polsce jest dyktatura” – podkreślił Kaczyński.
Lider PiS mówił, że opozycja zapowiada, że wygra kolejne wybory. “W jakiej dyktaturze są wybory, które można wbrew niej wygrać? Czy ktoś w Rosji może wygrać wybory wbrew Putinowi, albo na Białorusi wbrew Łukaszence? Czy w tych krajach są potężne, silniejsze niż te, które wspierają rząd, media bardzo brutalnie opozycyjne? Czy w tych krajach sądy wyraźnie i jednoznacznie łamiąc zasady równości obywateli sprzyjają tamtej stronie?” – zapytał Kaczyński oceniając, że “ostatnio w Polsce zapadały wyroki, w których “ktoś w oczywisty sposób czegoś się dopuścił, a ponieważ był z tamtej strony – celebryta czy polityk – to mu nic w gruncie rzeczy nie zrobiono”.
“Ci, którzy mówią o dyktaturze w Polsce, bredzą – ale niestety część ludzi w to wierzy” – dodał. “Szanowni Państwo, nie wierzcie w te bzdury i innym przekazujcie, że to bzdury. Nie wierzcie w to, że Polska musi być nastawiona na to, by Donald Tusk robił wielką karierę. Krótko mówiąc: poprzyjcie i przekonujcie innych do poparcia w przyszłym roku PiS. to naprawdę najlepszy wybór dla Polski, to dobry rząd na trudne czasy” – zaapelował do wyborców, zaznaczając jednocześnie, że ma nadzieję, iż wybory odbędą się w konstytucyjnym terminie.