Publicystyka

Kim trzeba być żeby mówić takie rzeczy? Skandaliczne słowa Sikorskiego o Smoleńsku

Chcący uchodzić  za eleganta i dżentelmena Radosław Sikorski przyzwyczaił nas już do tego, że pod stylowymi garniturami kryje się człowiek, którego trudno stawiać za przykład osoby kulturalnej i wyrafinowanie subtelnej. Udowodniły to m.in. nagrane rozmowy u “Sowy i Przyjaciół”, gdzie w knajacki sposób opowiadał o zawiłościach międzynarodowej polityki. Swoją prawdziwą twarz pokazuje też podczas wywiadów. Nie inaczej było i tym razem, kiedy był gościem Beaty Lubeckiej.

Radosław Sikorski w rozmowie na antenie “Radia Zet” postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na temat katastrofy smoleńskiej. Zamiast jednak pokornie posypać głowę popiołem i przeprosić za wcześniejszą ignorancję swoją i innych polityków rządu Donalda Tuska, postanowił zaatakować prezesa PiS i córkę zmarłego prezydenta Martę Kaczyńską.

@sikorskiradek o Smoleńsku: Jeśli to był zamach, to po pierwsze pani Marta Kaczyńska musiałaby zwrócić pieniądze z polisy komercyjnej z Warty, która była za śmierć w wypadku i która wykluczała odpowiedzialność za akt terroru, a prokuratura musiałaby przeprosić min. Arabskiego – czytamy na twitterowym profilu Radia Zet.

 

 

– Mam proces sądowy z Jarosławem Kaczyńskim, to on mnie pozwał za to, że powiedziałem iż prezydent Lech Kaczyński przyczynił się do wypadku. Jeśli prezes PiS ma dowody, że był zamach, to zamierzam go wezwać na świadka, by przedstawił dowody w sądzie – mówi w Radiu ZET Radosław Sikorski. W taki sposób skomentował słowa prezesa PiS, który w rozmowie z „Polską Times” ocenił, że pierwszy raz ma już wyjaśnienie całości, jeśli chodzi o to, co zdarzyło się pod Smoleńskiem.

Źródło: stefczyk.info, twitter Autor: pf
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Andrew Tate stanie przed sądem

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij