Najnowsze wiadomości ze świata

Dmitrij Rogozin, były wicepremier Rosji do Jarosława Kaczyńskiego: “Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”

– Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy – takimi słowami były wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego, który w trakcie wizyty w Kijowie zaproponował wysłanie na Ukrainę misji pokojowej NATO. 

– Potrzebna misja pokojowa NATO czy szerszego układu, która będzie działać na terenie Ukrainy – ta misja nie może być bezbronna – apelował Kaczyński w trakcie wizyty premierów Polski, Czech i Słowenii na Ukrainie.

Słowa Prezesa Prawa i Sprawiedliwości wywołały furię rosyjskiego polityka i dyplomaty, który pilnie śledził przebieg spotkania w Kijowie.

https://twitter.com/Rogozin/status/1503852353115537409

– Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy – napisał Rogozin zupełnie odkrywając karty.

Po kilku godzinach Rogozin usunął swój wpis, jakby zapominał, że w sieci nic nie ginie:

Po spotkaniu w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski, i premier Ukrainy Denys Szmyhal, zorganizowali konferencję wspólnie z premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem Jarosławem Kaczyński oraz premierami Czech: Petrem Fialą i Słowenii Janezen Janszą.

Po spotkaniu prezydent Ukrainy podziękował europejskim politykom za wsparcie:

– To jest zdecydowane stanowisko w tym czasie, kiedy nawet wielu ambasadorów opuściło Ukrainę z powodu wtargnięcia Federacji Rosyjskiej na ogromną skalę na naszą ziemię i ci ludzie, liderzy swoich wspaniałych, niezależnych krajów nie boją się. Bardziej boją się o nasz los i są tutaj, żeby nas wesprzeć i to jest bardzo mocny, mężny, przyjazny krok – mówił Zełenski.

– Jestem przekonany, że z takimi przyjaciółmi, z takimi krajami, sąsiadami, partnerami rzeczywiście damy radę i zwyciężymy – dodał prezydent Ukrainy.

To właśnie w trakcie tej konferencji Kaczyński apelował o wysłanie misji pokojowej NATO na Ukrainę:

– Na Ukrainie potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszego układu międzynarodowego – mówił wicepremier, który podkreślił, że Ukraina potrzebuje nie tylko solidarności i uznania, ale czynów i odwagi społeczności międzynarodowej.

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Strażakom spłonął wóz strażacki

0 0

Na wojskowej uczelni doszło do eksplozji. Są ranni żołnierze

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij