Wiadomości sportowe z kraju i świata

Transseksualne pływaczki biją rekordy w zawodach dla kobiet. Rywalki mówią o niesprawiedliwej przewadze

Transseksualne pływaczki Iszac Hening i Lia Thomas wygrały zawody dla kobiet Ivy League, bijąc rekord basenów. Rywalki opublikowały list, w którym krytykują umożliwienie im startu z kobietami i zwracają uwagę na ich niesprawiedliwą przewagę nad konkurentkami w kobiecych zawodach.

Podczas kobiecych zawodów pływackich Ivy League, Iszac Hening pobiła rekord basenu w wyścigu stylem dowolnym na 50 jardów (50 metrów), o trzy sekundy. Z kolei reprezentantka Uniwersytetu Pensylwanii Lia Thomas triumfowała w wyścigu na 500 jardów stylem dowolnym. Czasem 4 min. i 37 sekund ustanowiła nowy rekord basenu na Uniwersytecie Harvarda i została liderką mistrzostw akademickich.

Start transseksualnych pływaczek wzbudził kontrowersje. Jak zaznaczają media, 22-letnia Thomas po raz pierwszy wystąpiła w kobiecej drużynie Uniwersytetu Pensylwanii, a przeciwnicy jej startu w żeńskich mistrzostwach grozili bojkotem zawodów.

Na udział Thomas w kobiecych zawodach zareagowały zawodniczki kadry pensylwańskiego uniwersytetu. Kilkanaście pływaczek opublikowało list, w którym krytykują jej udział w zawodach, zwracając uwagę na niesprawiedliwość wynikającą ze startu transseksualnej Thomas. „Biologicznie rzecz biorąc Lia ma niesprawiedliwą przewagę nad konkurentkami w kobiecych zawodach” – oceniły. Autorki listu podkreśliły, że nie mają nic przeciwko zmianom płci oraz, że wspierają troskę o zdrowie mentalne Lii. „Prosimy Uniwersytet Pensylwanii i władze Ivy League, aby troszczyły się tak samo o nasze” – zaapelowały zawodniczki. List został wystosowany anonimowo z powodu obawy o krytykę stanowiska autorek.

„Daily Mail” pisał o wyznaniu jednej z koleżanek Thomas, która przyznała, że dzielenie szatni z transseksualną pływazczką, jest dość niezręczne, ponieważ Lia nie zawsze jest w stanie zakryć swoje genitalia. „Powiedziano nam, że nie możemy poddawać Lii ostracyzmowi i wyprosić jej z szatni. Nic się z tym nie da zrobić. Musimy przejść nad tym do porządku dziennego i to zaakceptować, albo nie możemy korzystać z naszej własnej szatni. To frustrujące, ponieważ Lia nie wydaje się troszczyć, jak my się czujemy w jej obecności” – opisywała zawodniczka.

Źródło: stefczyk.info/na podst.tvp.info Autor: MS
Fot. pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij