Najnowsze wiadomości z kraju

“Wyborcza” i Kramek bezkarni. Nie odpowiedzą za nawoływanie do zniszczenia ogrodzenia na granicy

Można nawoływać do obalenia zasieków i nie ponieść z tego tytułu żadnych konsekwencji? Jak ujawnia Marcin Dobski z portalu Salon24.pl “wydział Dochodzeniowo-Śledczy KWP w Białymstoku umorzył dochodzenie dotyczące wątków podżegania do niszczenia mienia, czyli zasieków na granicy z Białorusią. A także pomocnictwa w tym, czyli udostępnienia łamów.”

Przedmiotem postępowania był artykuł prasowy autorstwa Bartosza Kramka z Fundacji Otwarty Dialog, który ukazał się w “Gazecie Wyborczej” 24 sierpnia 2021 roku.

“Obalmy zasieki na granicy. Zaprotestujmy w duchu obywatelskiego nieposłuszeństwa” – pisał Kramek, sugerując jednocześnie, że na granicy z Polską koczuje grupa 32 afgańskich uchodźców, którzy uciekali przed Talibami. Jak później okazało się, polską granicę próbowali przekroczyć nie tyle uchodźcy, co emigranci ekonomiczni, z różnych krajów Afryki i Azji.

Ale nie manipulacja była przedmiotem dochodzenia, a słowa zachęcające do niszczenia zasieków, które na granicy zaczęli stawiać polscy funkcjonariusze.

“Czy pozwolimy o tym decydować Wąsikom i Bąkiewczom? Czy to się dzieje w naszym imieniu? Pojedźmy tam i symbolicznie przewróćmy – jak proponuje twórca Obywateli RP Paweł Kasprzak – te zasieki. Zaprotestujmy – czynnie i zdecydowanie, w duchu obywatelskiego nieposłuszeństwa. Barierki są tylko w głowach.” – pisał Kramek, a jak pokazały kolejne akty tej historii, jego słowa podłapali różnej konduity aktywiści, którzy zaczęli wcielać je w czyn. Wobec nich wciąż toczy się postępowanie.

Kary nie poniesie jednak ani Kramek ani “Wyborcza”, która udzieliła mu swoje łamy.

Jak poinformował Salon24.pl ,”prok. Łukasz Kosiorek z Prokuratury Rejonowej w Sokółce zatwierdził umorzenie części dochodzenia KWP w Białymstoku, która uznała, że powyższe czyny nie wypełniają znamion czynów zabronionych.”

Z takiej decyzji policji i prokuratury drwi sam zainteresowany, przewodniczący Otwartego Dialogu:

– Mogę powiedzieć jedynie, że jeśli takie zarzuty były rozpatrywane to żałuję, że mi ich nie postawiono, ponieważ odpowiadam za swoje słowa i świadomie dążę do sądowej konfrontacji z obecnymi władzami, które są odpowiedzialne za zbrodniczą politykę wobec osób szukających schronienia w Polsce – mówi w rozmowie z Salon24.pl Bartosz Kramek i dodaje – Nie dziwi mnie natomiast tchórzostwo prokuratury, która po ostatnich porażkach najwidoczniej postanowiła nie szukać kolejnego guza.

 

Źródło: Autor:
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij