Najnowsze wiadomości ze świata

Mężczyzna podał do sądu własną żonę, bo ta lubiła mu zrzędzić

Indonezyjski sąd uniewinnił 45-letnią kobietę, którą własny mąż oskarżył o przemoc domową. Nie podobało mu się, że za dużo mu zrzędzi.

45-letnia Nengsy Lim, znana lepiej pod sądowym pseudonimem Valencya, to matka dwójki dzieci mieszkająca w okręgu Karawang na Zachodniej Jawie. Jakiś czas temu jej własny mąż podał ją do sądu oskarżając ją o to, że za bardzo mu zrzędziła, co jego zdaniem było przemocą psychiczną. Kobieta zeznała, że wprawdzie narzekała na niego, ale tylko wtedy, kiedy wracał do domu pijany.

Sprawa może wydawać się komiczna, ale Lim groziły bardzo poważne konsekwencje. Prokuratura oskarżyła ją bowiem o złamanie indonezyjskiej ustawy o zapobieganiu przemocy domowej i żądała dla niej aż roku więzienia.

Na szczęście dla niej sprawa odbiła się w Indonezji bardzo dużym echem. Zainteresowały się nią wszystkie media, a 7 tysięcy osób podpisało petycję żądającą jej uniewinnienia. W indonezyjskich mediach społecznościowych ogromną popularność zyskał hasztag #freeValencya. W końcu interweniowała prokuratura generalna i wycofała się ze stawianych jej zarzutów. Było jednak już za późno i proces musiał dojść do końca.

Jak poinformował wczoraj dziennik South China Morning Post stało się to 3 grudnia. Sędziowie zgodnie z przewidywaniami uniewinnili ją. Kobieta słysząc to zalała się łzami i padła na podłogę, jej adwokaci musieli pomóc jej wstać. Zdaniem lokalnych komentatorów kobieta miała wiele szczęścia bo jakby o jej sprawie nie zrobiło się tak głośno, to jej wynik mógłby być zupełnie inny.

Cały proces wywołał natomiast w Indonezji liczne debaty o przemocy domowej i zwalczającej ją ustawie. Ta została przyjęta w 2004 roku i po raz pierwszy wprowadziła kary za wiele zachowań, które wcześniej były legalne, jak chociażby gwałty małżeńskie. Wielu Indonezyjczyków uważa jednak, że o ile sama ustawa jest dobra na papierze, o tyle pojawiają się problemy ze stosowaniem jej w praktyce, zwłaszcza gdy ofiarą przemocy jest kobieta. Aktywiści podkreślają też, że oficjalne statystyki przemocy domowej są zapewne zaniżone bo nadal wiele osób boi się lub wstydzi zgłaszać policji, że padli jej ofiarą.

Źródło: Stefczyk.info na podst. SCMP Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij