Najnowsze wiadomości ze świata

Europa zmaga się ze śnieżycami

Przechodząca przez Hiszpanię śnieżyca Arwen zablokowała ruch na kilkuset drogach. Równie trudna sytuacja była we Francji. W Wielkiej Brytanii śnieg sprawił, że kilkadziesiąt osób spędziło cały weekend uwięzione w pubie.

W Hiszpanii najtrudniejsza sytuacja była we wspólnocie autonomicznej Asturii na północy kraju, gdzie nagłe załamanie pogody doprowadziło do kilku groźnych wypadków. Najgroźniejszy miał miejsce w Soto de la Barca, gdzie na trasę krajową AS-15 osunęła się nasiąknięta wodą przydrożna skarpa. Zwały piachu i kamieni przysypały jeden z samochodów, którym podróżowało pięć osób. Jedna z nich zginęła a kolejna odniosła poważne obrażenia.

W Asturii doszło w niedzielę również do dwóch innych wypadków spowodowanych wpadnięciem samochodów w poślizg, jeden z kierowców zginął a drugi jest ranny. Według szacunków Generalnej Dyrekcji Ruchu Drogowego śnieżyca sprawiła, że ok. 150 dróg na północy kraju było nieprzejezdnych. Na wschodzie, głównie w Walencji, oblodzenie dróg spowodowało ponad 20 wypadków drogowych.

Intensywne opady śniegu dotknęły także Francję. W niedziele wieczorem sparaliżowały ruch na autostradzie A89 między Lyonem i Clermont-Ferrand. W pobliżu Thiers setki samochodów utknęły w zaspach. Operator tej autostrady, firma Vinci, rozdziela wśród uwięzionych w samochodach ludzi gorące napoje i jedzenie i zapewnia, że droga wkrótce zostanie odśnieżona.

Także Wielka Brytania zmaga się ze śnieżycami. Jak informuje tabloid The Sun śnieg i porywiste wiatry spowodowały chaos komunikacyjny na wielu drogach w tym kraju. Wiatr połamał też wiele drzew i zrywał dachy. W Północnej Irlandii spadające na samochód drzewo zabiło dyrektora szkoły podstawowej, jego żona i dzieci wyszły z wypadku bez szwanku. W Blackpool zawalił się jeden z budynków – mieszkańcy okolicznych zostali ewakuowani, zamknięto też słynną promenadę.

W piątek w jednym z pubów w Yorkshire odbył się koncert zespołu grającego covery Oasis. Gwałtowna śnieżyca zasypała prowadzącą do niego drogę i sprawiła, że ok. 61 osób utknęło w nim na cały weekend. Jeden z gości został ewakuowany z powodów zdrowotnych, a reszta zabijała czas pijąc piwo, oglądając filmy i śpiewając piosenki na karaoke. Właściciele pubu poinformowali, że wszyscy byli dla siebie bardzo mili i nie doszło do żadnych incydentów.

Źródło: Stefczyk.info na podst. PAP, Fox News Autor: WM
Fot. PAP/EPA/SANTI OTERO
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij