Najnowsze wiadomości z kraju

Zabił żonę, teściową i popełnił samobójstwo. Wszystko na oczach 11-letniego syna

W nocy z piątku na sobotę, w trakcie awantury domowej, od ciosu nożem zginęła 63-latka, druga kobieta ciężko raniona trafiła do szpitala, gdzie zmarła. Sprawca odebrał sobie życie. Policję o zdarzeniu poinformował 11-letni syn, który był świadkiem zdarzenia.

O tragedii jako pierwszy informował portal „rmf24”. Do zdarzenia doszło po godzinie 1:00 w nocy w Szczecinie przy ul. Romana. Jak nieoficjalnie informuje RMF FM, w mieszkaniu odbywała się impreza urodzinowa. Podczas niej 45-letni mężczyzna rzucił się z nożem na swoich najbliższych.

Mężczyzna zadał 63-letniej teściowej śmiertelny cios w klatkę piersiową. Jego żona została przewieziona do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała, gdzie następnie zmarła. Po dokonaniu zbrodni napastnik popełnił samobójstwo, wbijając sobie nóż w okolicę serca.

Na policję zadzwonił 11-letni syn, który był świadkiem zdarzenia. Portal „rmf24” podaje nieoficjalnie, że powodem tragedii miała być zazdrość o żonę.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka przekazała, że w związku ze zdarzeniem, które miało miejsce w nocy, prokurator z udziałem techników kryminalistyki, jak również policji wykonywał czynności procesowe. Dodała, że czynności były prowadzone w celu zabezpieczenia śladów i dowodów przed ich zniekształceniem bądź zniknięciem.

„Przeprowadzone zostały oględziny. Zabezpieczone zostały ciała trzech osób, które w związku z tym zdarzeniem poniosły śmierć” – powiedziała prok. Macugowska-Kyszka.

Rzecznik zapowiedziała również, przeprowadzenie sekcji zwłok tych osób.

Źródło: stefczyk.info/na podst.RMF24/PAP Autor: MS
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij