W jednej z kopalni węgla na Syberii doszło do pożaru. Potwierdzono już śmierć 11 górników, a wielu kolejnych nadal jest pod ziemią.
Do pożaru doszło w kopalni w pobliżu miejscowości Kemerowo w południo-zachodniej części Syberii. Agencja prasowa Tass ujawniła powołując się na anonimowego urzędnika ds. bezpieczeństwa, że doszło do zapłonu pyłu węglowego. Wytworzony w nim dym błyskawicznie rozszedł się po całej kopalni za pośrednictwem systemu wentylacyjnego.
Gubernator Kemerowa powiedział mediom, że w momencie wybuchu pożaru w kopalni znajdowało się 285 osób. 239 udało się ewakuować, z czego 43 lub 44 – źródła podają różne liczby – trafiło do szpitali a czterech jest w stanie ciężkim.
The consequences of a fire at the Listvyazhnaya mine in the Kemerovo region.
In total, at the time of the fire, there were 287 workers underground. 48 miners still do not get in touch. Telegram 112. pic.twitter.com/CoYVDt2Syn
— Victor (@vicktop55) November 25, 2021
Tragedy in Kemerovo region where at least one miner died, two are in grave condition, 41 suffered from smoke inhalation and at least 48 miners are still trapped underground at a depth of 250 metres following a major explosion and a fire at the Listvyazhnaya coalmine pic.twitter.com/3B0MCReBkE
— The Siberian Times (@siberian_times) November 25, 2021
Potwierdzono już śmierć 11 osób. Pozostali nadal są uwięzieni pod ziemią i trwa akcja ratunkowa, ale utrudnia ją dym. Rosyjski Komitet Śledczy rozpoczął już śledztwo w sprawie tego pożaru. Podejrzewają, że do tragedii doprowadziły naruszenia zasad bezpieczeństwa.