Lewicowa polityk dorobiła się ogromnej fortuny. Dziennikarz sugeruje, że stało się to z naruszeniem prawa

Spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi jest nie tylko jednym z najbardziej wpływowych amerykańskich polityków, ale również jednym z najbogatszych. Dziennikarz Fox News Jesse Watters przyjrzał się jej oświadczeniom majątkowym i zasugerował, że zdobyła te pieniądze z naruszeniem prawa.

81-letnia Pelosi urodziła się w Baltimore w rodzinie włoskiego pochodzenia. Jej rodzina miała silnie związki z polityką i Partią Demokratyczną, kiedy się urodziła jej ojciec był demokratycznym kongresmanem a siedem lat później został burmistrzem swojego miasta, to stanowisko pełnił też jej brat. Ona sama po zdobyciu tytułu magistra politologii dostała staż u wpływowego senatora Daniela Brewstera. Po przeprowadzce do San Francisco stała się ważną postacią w kalifornijskim oddziale Partii Demokratycznej, zostając nawet jego przewodniczącą.

W 1986 roku demokratyczna kongresman z jej okręgu wyborczego Sala Burton, która zastąpiła na tym stanowisku swojego zmarłego męża, dowiedziała się, że ma raka. Zdecydowała się więc, że nie wystartuje w kolejnych wyborach i wyznaczyła Pelosi na swoją następcę. Zmarła rok później, miesiąc po rozpoczęciu kolejnej kadencji. Dzięki jej wcześniejszemu poparciu Pelosi wygrała specjalne wybory – i od tego czasu wygrywa wszystkie kolejne, zwykle z dużą przewagą. W jej okręgu Republikanie stanowią zaledwie 13% i wygrali po raz ostatni w 1947, a od lat sześćdziesiątych nie udają nawet, że się starają.

W 2002 roku Pelosi została whipem – czyli politykiem odpowiedzialnym za partyjną dyscyplinę i obecność członków na kluczowych głosowaniach. Po roku została nominowana na stanowisko lidera caucusu Demokratów w Izbie a w 2011 roku została liderem demokratycznej mniejszości. Po zdobyciu większości przez Demokratów w 2019 roku została spikerem Izby, tym samym zostając jednym z najważniejszych i najbardziej wpływowych polityków.

Pelosi jest również jednym z najbogatszych amerykańskich polityków. W zeszłym roku jej majątek był szacowany aż na 315 milionów dolarów. Oczywiście Pelosi nie dorobiłaby się takiej fortuny z oficjalnej pensji. Stanowisko spikera Izby jest jednym z najbardziej lukratywnych w amerykańskiej polityce, ale osoba je zajmująca i tak zarabia zaledwie 223 tysiące dolarów rocznie – dla porównania przeciętna pensja amerykańskiego lekarza to ponad 313 tysięcy dolarów rocznie. Pelosi zawdzięcza swój majątek głównie swojemu mężowi Paulowi, który jest biznesmenem i graczem giełdowym. Watters przyjrzał się jej rozliczeniom podatkowym oraz operacjom finansowym jej męża. Zauważył, że miał miejsce szereg operacji które sugerują, że wykorzystuje on pozycję żony do pomnażania rodzinnego majątku.

Jedna z takich sytuacji miała miejsce w 2007 roku. Visa martwiła się wtedy, że Demokraci z Kongresu zainteresują się ich prowizjami za korzystanie z ich kart kredytowych, co mogłoby kosztować ich miliardy dolarów. Jak zauważa Watters szef Visy osobiście spotkał się z nią w tej sprawie, a jego firma znacznie zwiększyła dotacje na jej fundusz wyborczy. Równocześnie jej mąż został zaproszony do kupna ich akcji z tzw. pierwszej oferty publicznej – i pomimo konfliktu interesów kupił ich akcje za miliony dolarów.

Jak zauważa Watters jej związek z Visą trwał kiedy była już spikerem. Ustawa o prowizjach która nie podobała się Visie weszła w życie w 2011 po zaskakującym głosowaniu, w którym 47 Demokratów poparło 17 Republikanów. Kiedy Pelosi została spikerem, jak zauważa dziennikarz, żadna ustawa mogąca zagrozić jej interesom nie trafiła nawet pod głosowanie, a cena akcji Visy wzrosła o 200%, na czym małżeństwo Pelosi zarobiło na papierze fortunę.

Dziennikarz zauważył, że nie był to jedyny taki wypadek. W styczniu kupili akcję Tesli za milion dolarów. W czerwcu Joe Biden ogłosił program zachęt do kupna elektrycznych samochodów, co błyskawicznie spowodowało wzrost wartości tych akcji. Paul sprzedał również akcje Alphabet – firmy do której należy Google – tuż przed tym, kiedy Kongres zainteresował się interesami Big Techu, na czym zarobił ponad 5 milionów dolarów. W marcu natomiast kupił opcje Microsoftu za dwa miliony – dwa tygodnie później firma Billa Gatesa dostała niezwykle lukratywny rządowy kontrakt o wartości 22 miliardów na nowoczesne słuchawki dla żołnierzy.

Watters zwrócił też uwagę, że większą część swojego majątku Pelosi zdobyli w ostatnich latach, kiedy Nancy była już jednym z najważniejszych amerykańskich polityków. Według Centrum Responsywnej Polityki ich majątek w 2009 roku wynosił niecałe 60 milionów dolarów. W 2014 roku według analizy Roll Call wynosił już mniej niż 30 milionów. W 2018 roku według jej zeznania finansowego wynosił 114 milionów a rok później już 271 milionów, według najświeższego, za zeszły rok, ma już 315 milionów.

Korzystanie z informacji uzyskanych dzięki swojemu stanowisku do gry na giełdzie, tzw. insider trading, jest w USA bardzo poważnym przestępstwem za które można trafić na długie lata za kraty. Watters zauważą, ze ani Pelosi ani jej mąż nigdy nie zostali o to formalnie oskarżeni. Jego zdaniem w ich karierze finansowej jest za dużo szczęśliwych zbiegów okoliczności aby miała nie wzbudzać takich podejrzeń.