Chcemy być w Unii Europejskiej, ale na partnerskich zasadach; próbuje się nas traktować gorzej, choć na to nie zasłużyliśmy – podkreślił w środę poseł PiS Marek Suski. Jak mówił, “to my byliśmy pod okupacją”, a “ci, którzy byli okupantami, dziś nas pouczają, jak mamy żyć”.
“Słów użyłem ostrych, ale w stosunku do Polski też się używa nie tylko ostrych słów, ale oskarżeń nieprawdziwych” – podkreślił. “Czy zgodne z porządkiem unijnym jest żądanie, żebyśmy uznali wyższość prawa europejskiego nad polskim, bo jak nie, to będziemy ukarani? Tego typu skandaliczne wypowiedzi powinny się spotkać z ostrą reakcją Polski w obronie naszej suwerenności. To była taka ostra reakcja” – dodał poseł.
Jak zaznaczył, z tamtej strony padają niewłaściwe słowa. “Czym jest żądanie uznania wyższości prawa europejskiego nad polskim, żądanie od premiera wycofania pytania z Trybunału Konstytucyjnego, a jeżeli nie, to będziemy zagłodzeni, że będziemy zagłodzeni – mnie się to skojarzyło z Oświęcimiem, z zagłodzeniem Polaków” – mówił Suski.
Nawiązał tym samym do słowa niemieckiej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Katarina Barley, które padły rok temu w wywiadzie udzielonym radiu Deutschland Funk. Barley miała powiedzieć w kontekście praworządności, że celem wywarcia presji “państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić. Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię”. Redakcja portalu sprostowała, że Barley miała w rzeczywistości mówić tylko o Węgrzech, a nie o Polsce.
Suski podkreślał, że Polska nie może się godzić na gorsze traktowanie. “Chcemy być w Unii, ale chcemy być na partnerskich zasadach, żebyśmy byli tak samo traktowani jak wszystkie inne narody, a nie na zasadzie chłopca do bicia, bo dzisiaj próbuje się z Polski zrobić chłopca do bicia” – mówił.
Według Suskiego “próbuje się nas traktować gorzej, choć my na to nie zasłużyliśmy”. “To my byliśmy pod okupacją, my byliśmy pod zaborami i to ci, którzy dziś nas pouczają, byli tego twórcami” – powiedział. “Ci, którzy byli okupantami, dziś nas pouczają, jak mamy żyć” – dodał poseł PiS.