Publicystyka

Oburzający wpis Jachiry. Posłanka KO uważa kard. Wyszyńskiego za “faszystę i antysemitę wynoszonego na ołtarze przez obrońców pedofilii”

Klaudia Jachira opublikowała na Twitterze wpis uderzający w osobę kardynała Stefana Wyszyńskiego, którego uznaje za faszystę i antysemitę. Swoją tezę podpiera postem Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który ma przedstawiać artykuły publikowane przez prymasa przed rokiem 1939, w których miał rzekomo zachwalać Hitlera oraz rasizm. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna.

-Faszysta i antysemita (ot, błędy młodości) wynoszony na ołtarze przez obrońców pedofili (kto nie ma pokus?) podczas stanu wyjątkowego – do obejrzenia na wszystkich kanałach – napisała posłanka KO.

Parlamentarzystka do wpisu załączyła także link do materiału ukazanego w zeszłym roku na fanpage’u OMZRiK, gdzie zostały przedstawione trzy “dowody” mające potwierdzające tezę, jakoby kardynał Wyszyński rzeczywiście był rasistą oraz zwolennikiem III Rzeszy. Są to trzy krótkie wycinki z artykułów publikowanych na łamach “Ateneum Kapłańskie”, którego duchowny był redaktorem naczelnym w latach 1932-1939. Przedstawiają one poglądy, zgodnie z którymi autor tekstu zgadza się z polityką Hitlera dotyczącą Żydów, czy popiera także rasizm praktykowany przez III Rzeszę.


Problem polega jednak na tym, iż są to przykłady zupełnie wyrwane z kontekstu, a zupełnie inne wrażenie można odnieść czytając całość. Autorami tych zdań są inni duchowni m.in. ks. Józef Pastuszka i ks. Paweł Tochowicz, jednak nie przedstawiają one w żaden sposób ich światopoglądów. Stanowią one tezy, z którymi kapłani starają się zmierzyć. Przy przeczytaniu kolejnych stron można śmiało stwierdzić, że duchowni w żaden sposób się z nimi nie zgadzają. Na przykład w przypadku stwierdzenia, iż “rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli” autor artykułu poddaje mocnej krytyce postawioną tezę, przy okazji wyśmiewając nazistowskie mity na temat poszczególnych ras. Wprost wręcz wyraża, iż są one sprzeczne z ideą chrześcijaństwa.

Zarówno Wyszyński, jak i jego podwładni pracujący w “Ateneum Kapłańskim”, bardzo często poddawali krytyce zarówno ustrój nazistowski, jak i komunistyczny. “Podczas wojny ks. Wyszyński walczył z III Rzeszą jako kapelanem AK. Po wojnie w PRL- u nikt nie wpadł na tak absurdalny pomysł, żeby zarzucać Prymasowi Tysiąclecia prohitlerowskie sympatie. Trzeba było czekać 70 lat, aż pojawią się współcześni lewacy na czele z Palikotem” – pisze portal niedziela.pl w swoim artykule z 2013 roku, kiedy ówczesny lider Ruchu Palikota jako jeden z pierwszych przedstawił publicznie pogląd, zgodnie z którym prymas tysiąclecia miał być zwolennikiem Hitlera.

Źródło: Stefczyk.info na podst. niedziela.pl/ Facebook/ Twitter Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij