Znana aktorka porno Brandi Love próbowała wziąć udział w konferencji konserwatywnej organizacji studenckiej Turning Point USA. Została z niej jednak wyrzucona.
Pochodząca z polsko-żydowskiej rodziny Tracey Lynn Livermore, znana lepiej pod branżowym pseudonimem Brandi Love, głosowała w przeszłości na Billa Clintona, ale w ostatnich latach została Republikanką i zwolenniczką Donalda Trumpa. Pisała też felietony dla znanego konserwatywnego portalu The Federalist. Jej zaangażowanie w prawicową scenę polityczną od początku budziło jednak zrozumiałe kontrowersje.
W sobotę Love pochwaliła się na swoim Twitterze, że weźmie udział w konserwatywnej konferencji organizowanej przez TPUSA. Zamieściła szereg nagrań z konferencji i poinformowała, że kupiła sobie bilet VIPowski za 500 dolarów. Wkrótce potem poinformowała jednak, że jej bilet został anulowany a ona sama została wyrzucona z konferencji.
No red carpet but this is the walk I’ve been waiting all week for!!! pic.twitter.com/reayD7IX8V
— Brandi Love ® (@brandi_love) July 18, 2021
Can't make this shit up lol!!
I just watched
Charlie Kirk
Dan Bongino
Rick Scott
Kat TimpfSpeak about freedom, censorship, how inclusive the “movement” is …etc…
And then they had me thrown out of the Turning Point USA conference 🤣🤣👍
The Republican Party is broken https://t.co/wBzq9xaHbT pic.twitter.com/Q477hv5L09
— Brandi Love ® (@brandi_love) July 18, 2021
Teraz Love oskarża TPUSA o hipokryzję gdyż ta organizacja twierdzi, że walczy z kulturą wykluczenia, ale jej zdaniem zastosowała ją wobec niej. Przedstawiciele TPUSA powiedzieli Newsweekowi, że w ich konferencji bierze udział wielu nastolatków, więc dla zasady nie pozwalają na udział w niej osobom, których obecność może być dla nich szkodliwa, jak np. gwiazdy porno czy influencerki. Powiedzieli, że decyzja o anulowaniu jej biletu została podjęta „w interesie biorących udział uczniów i tysięcy ich zmartwionych rodziców”.