Trzaskowski opowiada, jak ciężko pracuje. “Po kilkanaście godzin dziennie, również w świątek piątek”

– Bez PO nie wygramy wyborów, ale dziś sama PO nie wystarczy, żeby te wybory wygrać. Musi być nas więcej, musimy być silniejsi – mówił w Radiu ZET wiceprzewodniczący PO i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk tłumaczył się, dlaczego tak często można go spotkać poza Warszawą, gdzie udziela wsparcia innym samorządowcom. 

– Tak, bardzo często biorę urlop, ale proszę pamiętać, że mam nieregulowany czas pracy – odpowiadał gość Radia ZET pytany o to, czy bierze urlop, by jeździć po Polsce i np. promować „Campus Przyszłości”.

– Warszawiacy płacą mi za mój czas pracy – dodawał. – Nie biorę nadgodzin, a pracuję po kilkanaście godzin dziennie, też w weekendy – podkreślał gość Beaty Lubeckiej.

Dopytywany przez prowadzącą o to, ile dni urlopu zostało mu jeszcze do końca roku, Gość Radia ZET odpowiada, że nie pamięta. Przyznał jedynie, że pracuje bardzo dużo, “po kilkanaście godzin dziennie, również w świątek piątek”.

‼🙈🙈🙈🤣🤣🤣
Trzaskowski: "Pracuję po kilkanaście godzin dziennie, również w weekendy, także proszę się nie martwić, mam czas na Warszawę" pic.twitter.com/GCnEYfrDEk

— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) June 16, 2021

Prezydent Warszawy odnosił się też do swojego spotkania z założycielem Platformy i szefem EPL:

– Widziałem się kilkakrotnie z Donaldem Tuskiem, oczywiście jestem otwarty na spotkania, bo trzeba rozmawiać o tym, jak wzmacniać opozycję, jak wzmacniać Platformę i też jestem ciekaw, jakie są dokładnie aspiracje Donalda Tuska – powiedział Trzaskowski.