Molestowanie seksualne, nadużycia seksualne w sieci czy przesyłanie nagich zdjęć stają się normą społeczną wśród dzieci w wieku szkolnym – napisał w opublikowanym w czwartek raporcie Ofsted brytyjski urząd nadzorujący szkoły i standardy w edukacji.
Ok. 64 proc. dziewczynek powiedziało, że często lub czasami doświadczyło niechcianego dotyku, a 8 na 10, że wywierano na nie presję, by dzieliły się swoimi zdjęciami o charakterze seksualnym. Również ok. 80 proc. doświadczyło plotek na temat ich aktywności seksualnej, a ponad dwie trzecie odczuwało presję, by zrobić czynności o charakterze seksualnym, na które nie miały ochoty. W przypadku chłopców odsetek odpowiedzi twierdzących na każde z tych pytań jest zauważalnie niższy.
“Ten raport mnie zszokował. Alarmujące jest to, że wiele dzieci i młodych ludzi, zwłaszcza dziewcząt, czuje, że muszą zaakceptować molestowanie seksualne jako część dorastania. Niezależnie od tego, czy dzieje się to w szkole, czy w ich środowisku społecznym, po prostu nie czują, że warto to zgłaszać” – powiedziała Spielman.
“Jest to problem kulturowy; chodzi o to, że postawy i zachowania stają się normalizowane, a szkoły i uczelnie nie mogą same sobie z tym poradzić. Rząd musi przyjrzeć się zastraszaniu i nadużyciom w sieci, a także łatwości, z jaką dzieci mogą uzyskać dostęp do pornografii” – dodała.
Raport został zamówiony po tym, jak poprzez stronę internetową Everyone’s Invited zgłoszono tysiące zeznań nastolatków, głównie dziewczynek, które twierdziły, że padły ofiarą molestowania lub nadużyć seksualnych ze strony swoich rówieśników. Założycielka strony Soma Sara ujawniła, że otrzymała zeznania od uczniów z 3000 szkół, czyli trzech czwartych wszystkich szkół średnich w Wielkiej Brytanii.