Rozrywka

Rolls Royce pokazał wyjątkowy samochód. Jego cena zwala z nóg

Rolls Royce pokazał jeden z trzech stworzonych na indywidualne zamówienie modeli Boat Tail. Eksperci są zgodni, że to najprawdopodobniej najdroższy samochód na świecie.

Przed II Wojną Światową producenci luksusowych samochodów, tacy jak RR, często nie produkowali kompletnych samochodów. Zamiast tego klienci kupowali u nich ramę z kołami i silnikiem, a następnie zlecali wyspecjalizowanym warsztatom – tzw. coach builders – wykonanie nadwozia pod ich indywidualne potrzeby. Rozwój technik masowej produkcji oraz upowszechnienie się nadwozi samonośnych sprawił jednak, że ta metoda produkcji wyjątkowych samochodów przeszła do lamusa.

RR od jakiegoś czasu chciał jednak do niej wrócić. W 2017 roku podczas Concorso d’Eleganza Villa d’Este pokazali wykonany w jednym egzemplarzu model Sweptail. Teraz firma ujawniła, że zgłosiło się do niej trzech klientów chcących zamówić takie wyjątkowe auto dla siebie. Łączyła ich fascynacja luksusowymi jachtami, a RR już w 1932 roku zaprezentował model zbudowany tak, by je przypominał. Kiedy zaproponowali zbudowanie jego współczesnej wersji cała trójka się zgodziła. Zgodzili się również na to, żeby wszystkie trzy samochody miały ten sam kształt, chociaż oczywiście różnią się od siebie wyposażeniem.

Pokazany przez RR Boat Tail jest utrzymany w niebieskiej kolorystyce. Jego nadwozie, którego ręczne wykonanie zajęło blisko cztery lata – zaprojektowano tak, aby jego linie jak najbardziej przypominały linie luksusowego jachtu. Wrażenie to wzmacnia drewniana pokrywa bagażnika przypominająca pokład łodzi oraz liczne akcenty ze stali nierdzewnej.

Nowy właściciel nie przewiezie jednak w bagażniku zakupów z supermarketu. Znalazł się w nim bowiem serwis obiadowy wykonany z kryształów, porcelany i srebra. Umieszczono w nim również lodówkę zaprojektowaną pod wymiar kosztującej ok. 2 tysięcy złotych butelki Armand de Brignac, ulubionego szampana nowego właściciela, wysuwane stoliki oraz zaprojektowane przez RR i wykonane w słynnej włoskiej pracowni meblarskiej Promemoria stołki. W desce rozdzielczej znalazł się także podwójny zegar szwajcarskiej firmy Bovet 1822. Jeden z cyferblatów można z niego wyjąć i założyć na rękę, a dekoruje go mapa nieba z dnia urodzin właściciela.

Oznacza to również, że nie zmieści się w nim płócienny dach w jaki RR wyposażył swój nowy projekt. Jego właściciel będzie mógł go odpiąć od samochodu, ale wtedy będzie musiał mieć nadzieję, że nie rozpada się deszcz. W takiej sytuacji nie pomoże mu nawet słynna parasolka, którą RR montuje od lat w drzwiach swoich samochodów – w Boatailu zastąpiono je bowiem parasolami słonecznymi.

Największe emocje budzi oczywiście cena tego projektu. Budowane na tej platformie seryjne RR kosztują około 2 milionów złotych. Sweptail z 2017 roku miał kosztować ponad 50 milionów. Firma nie ujawniła ile kosztował ten, ale trudno się spodziewać, aby miał być tańszy. Niektóre publikacje szacują nawet, że przyjemność posiadania unikatowego Rolls Royce’a kosztowała nawet 100 milionów złotych.

Równocześnie z pokazaniem swojego nowego samochodu RR zapowiedział utworzenie nowego działu, RR Coach Builders. Jego zadaniem będzie projektowanie i budowa właśnie takich wyjątkowych aut dla bardzo zamożnych klientów. Przedstawiciele firmy już zapowiedzieli, że jego pracownicy będą pracować w tajemnicy i efekty ich pracy poznamy dopiero w dniu premiery.

RR nie jest jedyną firmą produkującą takie wyjątkowe pojazdy. W 2019 roku Bugatti pokazało La Voiture Noire (fr. Czarny Samochód), który stworzono z okazji 110 urodzin marki. Zbudowano go na bazie modelu Chiron w stylu nawiązuyjącym do legendarnego coupe Type 57 SC Atlantic a jego cena wyjściowa wynosiła 11 milionów Euro, nie licząc podatków. Spekulowano, że został on kupiony byłego szefa Volkswagena Ferdinanda Piecha, który doprowadził do wznowienia działalności Bugatti po kupieniu jej przez jego firmę w 1998.

 

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij