Najnowsze wiadomości ze świata

“To jak film science-fiction”. Amerykańska armia pochwaliła się nowym sprzętem

Dziennikarze zauważyli, że jeden z oddziałów amerykańskiej armii opublikował nagranie pokazujące jak działają ich nowe noktowizory. Wiele osób zauważa, że wyglądają jak coś prosto z filmu science-fiction.

Ludzie w porównaniu z wieloma gatunkami zwierząt bardzo słabo widzą w ciemnościach, co było szczególnie dużym problemem dla wojska. Prace nad noktowizorami, jak nazywa się urządzenia optyczne zwiększające możliwości widzenia przy minimalnym oświetleniu, zaczęto prowadzić w latach trzydziestych. Pierwszy raz noktowizory były użyte w warunkach bojowych podczas II Wojny Światowej, ale ich skomplikowanie, rozmiary, cena i konieczność używania ciężkich akumulatorów sprawiły, że nie odegrały wielkiej roli. Od tego czasu noktowizja staje się jednak coraz bardziej popularna i w niektórych bogatszych państwach noktowizory powoli stają się równie powszechnym elementem ekwipunku żołnierzy jak karabiny czy saperki.

Z obecnie używanymi noktowizorami jest jednak poważny problem. Klasyczne noktowizory działają w ten sposób, że fotony ze słabego źródła światła, jak księżyc czy gwiazdy po wejściu w okular uderzają w fotokatodę, która w efekcie uwalnia elektrony. Te z kolei są przyspieszane i uderzają w płytkę pokrytą fosforem, rozświetlając jego cząsteczki, które składają się w obraz widziany przez użytkownika. Obraz ten jest utrzymany z tego powodu w czarno-zielonej tonacji i często bywa mało kontrastowy i pełny szumów, co znacznie utrudnia obserwację.

Rozwiązaniem tego problemu dla amerykańskich żołnierzy mają być noktowizory nowej generacji nazwane ENVG-B, co jest skrótem od „Rozszerzone Gogle-Lornetki Noktowizyjne”. Jak na razie niewiele wiadomo o tym na jakiej zasadzie działają. Amerykańskie media odkryły jednak niedawno, że stacjonująca w Łączonej Bazie Lewis-McChord i należąca do 2 Dywizji Piechoty 2 Brygada Bojowa Strykerów, zwana popularnie Lancer Brigade, już w kwietniu pokazała w mediach społecznościowych, jak w praktyce działają nowe noktowizory.

Opublikowane przez nich nagranie pokazuje, że obraz w ENVG-B jest pomarańczowy a nie zielony. Jest również dużo czystszy i w wyższej rozdzielczości niż w wypadku tradycyjnych gogli noktowizyjnych. Co najważniejsze widoczne przez nie obiekty – sami żołnierze i ich wyposażenie, pojazdy, drzewa czy mury – mają wyraźnie jaśniejsze kontury, co pozwala odróżnić ich od tła. Większość komentatorów podkreśla, że obraz z ENVG-B jest tak bardzo czytelny, że bardziej przypomina coś z filmu science-fiction lub gry komputerowej niż realnie istniejące wyposażenie.

 

W odpowiedzi na zainteresowanie mediów armia wypuściła oświadczenie dla prasy, w którym zdradzili kolejne szczegóły nowego noktowizora. Z tych informacji i opublikowanych zdjęć wynika, że będzie się składał z dwóch niezależnych okularów mocowanych do hełmu, po jednym na każde oko, dzięki czemu żołnierze będą widzieć w trójwymiarze, ale będzie można używać ich także pojedynczo jeśli będzie taka konieczność. Dodatkowo oprócz normalnych tub, w których wykorzystano inny typ fosforu zapewniający lepszą rozdzielczość i kontrast, nowe gogle będą korzystać również z termowizji czyli pokazywać temperaturę obiektów. Obraz z termowizji będzie cyfrowo zintegrowany z obrazem z noktowizji, co ma znacznie poprawić widoczność przez dym, kurz itp.

Dodatkowo wojsko ujawniło, że nowe gogle będą wykorzystywały tzw. rzeczywistość rozszerzoną i będą zintegrowane z Nett Warrior – nowym systemem dowodzenia i monitorowania pola walki wprowadzanym do użytku w amerykańskiej armii. Oznacza to, że będą mogły wyświetlać informacje taktyczne, nawigacyjne etc. bezpośrednio przed oczami żołnierza, a nawet odróżniać i odpowiednio oznaczać swoich i wrogów. Będą również zintegrowane z nową rodziną celowników FWS-I i wyświetlać punkt celowniczy, dzięki czemu żołnierze będą mogli oddawać celne strzały bez konieczności podnoszenia broni do ramienia.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Gizmodo, ASC USA Autor: WM
Fot.
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij