Ewakuowany do Polski dyplomata miał indyjski wariant koronawirusa

Polsat News dowiedział się, że u ewakuowanego do Polski z Indii dyplomaty zdiagnozowano indyjski wariant koronawirusa. Mężczyzna razem z ciężarną żoną i dziećmi został sprowadzony do Polski w zeszłym tygodniu.

W ubiegłą niedzielę na pokładzie specjalnego samolotu ewakuowano do Polski chorego na COVID-19 pierwszego sekretarza ambasady RP w New Delhi. Razem z nim przyleciała ciężarna żona, która również jest chora, oraz czwórka dzieci. Ewakuacja była konieczna gdyż z powodu tragicznej sytuacji pandemicznej indyjska służba zdrowia praktycznie przestała funkcjonować i nawet podanie mu tlenu było ogromnym wyzwaniem.

Całą akcję koordynowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Z racji presji czasu i ogromnej ilości instytucji, które trzeba było w nią zaangażować, nie było to łatwe zadanie, ale udało się je przeprowadzić pomyślnie.

Dyplomata po przylocie do Polski był przytomny. Wiceszef szpitala MSWiA, do którego trafiła jego żona, powiedział wtedy, że dyplomata trafił do szpitala zakaźnego w Warszawie. Polsat News dowiedział się, że potwierdzono u niego zakażenie indyjskim wariantem koronawirusa. Wariant ten budzi ogromny niepokój lekarzy i naukowców gdyż wiele wskazuje, że jest on odporny na obecnie stosowane szczepionki i przeciwciała u ozdrowieńców.