W Liverpoolu zorganizowano pierwszą dyskotekę od czasu wprowadzenia lockdownu. Przyszło na nią ponad 6 tysięcy osób.
Dwudniowa dyskoteka First Dance, zorganizowana przez promotora Circus w Liverpoolu, była pierwszą taką imprezą od czasu pierwszego lockdownu. Jej uczestnicy nie musieli nosić maseczek ani stosować się do zasad dystansu społecznego. Okazało się, że cieszy się ogromnym powodzeniem, organizator poinformował o sprzedaniu ponad 6 tysięcy biletów.
Nagrania z pierwszego dnia które pojawiły się w mediach społecznościowych pokazują, że magazyn w doku Bramley-Moore, gdzie ją zorganizowano, był wypchany imprezowiczami, którzy stali ramię w ramię. Policja z Merseside poinformowała, że otrzymali wiele zgłoszeń o tej imprezie od osób, które zobaczyły te nagrania i musiała ich zapewniać, że była całkowicie legalna.
They came, they danced, they hugged.
Last night Liverpool made history as it piloted the first nightclub event for over a year. @mixmag @CIRCUSmusic pic.twitter.com/fFZnOw4L4D
— Liverpool City Council (@lpoolcouncil) May 1, 2021
Nie wszystko przypominało jednak imprezy sprzed pandemii. Każdy uczestnik musiał dzień wcześniej zrobić sobie test na koronawirusa i pokazać jego negatywny wynik przed odebraniem biletu. Są również zobowiązani do tego, aby wykonać kolejny test i przekazać jego wyniki naukowcom pięć dni po dyskotece. Rząd zgodził się na tę imprezę w ramach testów, których wyniki mają im pomóc w opracowaniu strategii stopniowego otwierania gospodarki. Sama dyskoteka zakończyła się również znacznie wcześniej niż imprezy sprzed pandemii, jej uczestnicy musieli udać się do domów już o 23.
Wyniki ich drugich testów zostaną przeanalizowane przez specjalną radę złożoną z naukowców i ekspertów od zdrowia publicznego. Przeanalizują oni również raporty badaczy, którzy byli obecni w środku i obserwowali zachowanie tłumu. Ma to pomóc ocenić to, jak Brytyjczycy będą reagować i się zachowywać kiedy po roku zostaną zniesione ograniczenia, a raport z ich pracy ma trafić do rządu do końca maja. Dzięki postępowi w szczepieniach rząd ma nadzieję, że uda im się uniknąć kolejnego lockdownu i wejść w lato w warunkach względnej normalności.