Bart Staszewski pochwalił się za pośrednictwem Twittera, iż został utworzony pierwszy poradnik, który określa w jaki sposób należy się zwracać do osób LGBT. W jego promocję włączyła się również była rzecznik Lewicy Anna Maria Żukowska.
– Poradnik, to pierwszy w Polsce tak szeroko zakrojony, dotyczący języka inkluzywnego dla mediów, dziennikarzy, polityków, komentatorów i wszystkich, którzy wypowiadają się publicznie – napisał Staszewski.
Aktywista, znany z prowokacyjnej akcji dotyczącej zawieszania tabliczek “stref wolnych od LGBT”, w swoim wpisie oznaczył dziennikarzy TVN Katarzynę Kolendę-Zaleską i Konrada Piaseckiego, a także pracowników Onetu, Jakuba Schwertnera i Bartosza Węglarczyka, oraz europosła PO Radosława Sikorskiego.
Poradnik, to pierwszy w Polsce tak szeroko zakrojony, dotyczący języka inkluzywnego dla mediów, dziennikarzy, polityków, komentatorów i wszystkich, którzy wypowiadają się publicznie. @KolendaK @bweglarczyk @SchwertnerPL @KonradPiasecki @sikorskiradek
👉 https://t.co/52RpHMMIUo pic.twitter.com/So2pRgUAFr— Bart Staszewski 🏳️🌈🇵🇱 (@BartStaszewski) April 21, 2021
W promocję włączyła się także Anna Maria Żukowska.
To bardzo przydatny poradnik, polecam wszystkimi politykom i polityczkom oraz ludziom mediów! https://t.co/XTG70OwYHy
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ #Lewica ↙️↙️↙️🏳️🌈☮️ (@AM_Zukowska) April 21, 2021
“Jak pisać i mówić o osobach LGBT+” to poradnik, który określa przede wszystkim język, jakim – zdaniem autorów – należy się posługiwać w rozmowie lub przy opisywaniu osób z tęczowego środowiska. Został on udostępniony za darmo. Na samym początku możemy znaleźć w nim porady, aby przy określaniu LGBT unikać takich wyrażeń jak “środowiska homoseksualne” czy “działacze gejowscy”, bo w ich skład wchodzą także osoby o innej orientacji seksualnej czy nawet zalecenia, aby organizować lub prosić o warsztaty językowe, jeśli ktoś czuje, iż nie posiada odpowiedniej wiedzy na temat tęczowej społeczności.
W dalszej części są opisane przypadki jak należy zwracać się do osób LGBT. Autorzy polecają, aby np. wyzbyć się używania takich określeń jak “homoseksualizm” , gdyż ma być “silnie nacechowane stylistycznie lub jest przestarzałe”, a sama końcówka -izm ma się kojarzyć się z “chorobami (alkoholizm), patologią (rasizm) czy ideologią (marksizm)”. Idąc dalej twórcy są, aby ludzie zaprzestali używania terminów “para homoseksualna”, “środowisko LGBT” czy “zmiana płci”, a zamiast tego stosowali odpowiednio: “para jednopłciowa”, “społeczność LGBT” i “korekta płci”.
Oprócz tego możemy znaleźć również kilka pouczeń jakie zachowania lub słowa mogą zostać uznane za przejawy homofobii.
– Wiele osób, które chcą zademonstrować swoją tolerancję czy akceptację wobec osób LGBT+, często w dobrej wierze mówi lub pisze: „nie obchodzi mnie, kto z kim sypia” albo „co inni robią w łóżku”. Taka seksualizacja osób LGBT+ (a także ich związków i uczuć) jest przejawem ukrytej homofobii – czytamy w jednym z przykładów.
Poradnik zawiera także słowniczek pojęć, którymi osoby związane z lewą stroną sceny politycznej bardzo często się posługują, kilka wyjaśnień dotyczących rodzajów fobii przeciwko osobom LGBT czy “fakty o społeczności LGBT w Polsce”.