Biskupi i autorzy oświadczenia o “wątpliwościach etycznych” wobec niektórych szczepionek biorą na swoje sumienia odpowiedzialność za zdrowie i życie ludzi, którzy w efekcie zawahają się, czy się zaszczepić – powiedział w poniedziałek lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
“I nagle wjeżdżają polscy biskupi cali na biało, którzy w środku pandemii, kiedy ludzie powinni się szczepić uznają za stosowne przedstawić swoje wątpliwości etyczne, które czemu mają służyć?” – mówił Hołownia.
Podkreślał, że niezależnie od dokładnej treści oświadczenia, które jest pełne zastrzeżeń, “nagłówki poszły jasne: te szczepionki budzą etyczne zastrzeżenia”. “Teraz to na sumieniu biskupów, a przede wszystkim na sumieniu tych, którzy ten dokument podpisali, będą zdrowie i życie tych ludzi, którzy doświadczą ciężkich komplikacji przez to, że się nie zaszczepią, bo się zawahali usłyszawszy, że biskupi mają w tej sprawie takie a nie inne zdanie. To akt skrajnej nieodpowiedzialności” – ocenił Hołownia.
W połowie kwietnia w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski zaprezentowano stanowisko przewodniczącego Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych bp. Józefa Wróbla w sprawie korzystania ze szczepionek przeciw COVID-19 firm AstraZeneca i Johnson&Johnson.
Bp Wróbel zaznaczył w dokumencie, że w przeciwieństwie do pierwszych szczepionek korzystających z technologii opartej na mRNA i niebudzących istotnych zastrzeżeń moralnych, w produkcji szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson korzysta się z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów.
“Ten fakt budzi poważny sprzeciw moralny, gdyż w tym przypadku komórki pochodzące z abortowanych płodów stanowią niezbędne ogniwo technologii wytwarzania tych szczepionek” – czytamy w stanowisku.
Zaznaczono w nim jednocześnie, że “katolicy nie powinni godzić się na szczepienie tymi szczepionkami, gdyż istnieją inne – wyżej wspomniane mRNA – które nie budzą wiążących sumienie zastrzeżeń moralnych”.
“Wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami np. zawodowymi, posłuszeństwa w ramach określonych zespołów, struktur, urzędów, służb, dla których przeznaczono właśnie te szczepionki, mogą z nich skorzystać bez winy moralnej” – podkreślił w dokumencie biskup. (PAP)
autor:
pś/ mok/