Publicystyka

Ambasador USA w Polsce przypomniał o rocznicy wybuchu powstania w Getcie Warszawskim. O czym zapomniał?

– W rocznicę wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim wspominamy tych, którzy mieli odwagę przeciwstawić się tyranii i którzy postawili wszystko na jedną kartę wiedząc, że szanse na wolność są nikłe. Ich determinacja i ogromna odwaga nigdy nie będą zapomniane – napisał na Twitterze Bix Aliu, pełniący obowiązki ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce.

Czyżby Szanowny Pan Ambasador zapomniał, przeciwko czyjej “tyranii” zbuntowali się polscy Żydzi na terenie Getta Warszawskiego?

Przypomnijmy zatem, że powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku i było największym żydowskim zbrojnym zrywem przeciwko Niemcom w trakcie II Wojny Światowej. Było ono aktem bohaterskiego sprzeciwu wobec tragedii Żydów, której istotnym rozdziałem była rozpoczęta kilka miesięcy wcześniej, 22 lipca 1942 roku, akcja likwidacji warszawskiego getta. Młode kobiety i mężczyźni, którzy wciąż pozostawali na terenie zamkniętej dzielnicy wybrali śmierć z bronią w ręku, zamiast komory gazowej Treblinki. Powstanie zakończyło się 16 maja 1943, kiedy to Niemcy wysadzili w powietrze Wielką Synagogę na Tłomackiem i zrównali z ziemią resztę getta.

W tegorocznych wydarzeniach związanych z upamiętnieniem 78. rocznicy powstania w getcie warszawskim po raz pierwszy wspólnie udział wzięli ministrowie spraw zagranicznych Polski i Izraela, profesor Zbigniew Rau i generał broni (rez.) Gabi Ashkenazi oraz ambasadorowie obu krajów w państwach Unii Europejskiej i na całym świecie.

 

Źródło: Stefczyk.info Autor: red.
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij