Rozrywka

To trzeba zobaczyć! Australijska marynarka świętowała nowy okręt… w nietypowy sposób

Australijska marynarka wojenna (RAN) dorobiła się nowego okrętu zaopatrzeniowego. Sposób w jaki świętowali jego przyjęcie do służby wywołał jednak gigantyczną aferę.

HMAS Supply to tzw. AOR czyli coś w rodzaju pływającej cysterny. Jego zadaniem jest dostarczanie paliwa i innego zaopatrzenia, jak racje żywnościowe czy leki innym okrętom, które znajdują się daleko od portów. Został zbudowany na zlecenie Australijczyków jako jedna z dwóch bliźniaczych jednostek przez hiszpańską stocznię Navantia. Dotarł do Australii na początku października zeszłego roku i po instalacji wyposażenia i testach został oficjalnie zaakceptowany przez Departament Obrony 8 stycznia tego roku. Ceremonia jego oficjalnego powołania do służby odbyła się 10 kwietnia.

Pod wieloma względami ta ceremonia była normalna. Formalne przemówienia wysoko postawionych oficerów marynarki i polityków, maszerujący i salutujący marynarze, orkiestra dęta – normalne elementy ceremonii przyjęcia na służbę wartego dwa miliardy australijskich dolarów okrętu. Można to zobaczyć na oficjalnym nagraniu opublikowanym przez RAN.

Jeden fragment tej ceremonii, którego zabrakło na oficjalnym nagraniu, wzbudził jednak wielkie emocje internautów. Przedstawiciele marynarki z niejasnych na razie powodów zdecydowali się na zatrudnienie zespołu tanecznego 101 Doll Squadron. Jego tancerki wystąpiły ubrane w pseudomilitarne berety oraz obcisłe szorty i bluzki. Zaprezentowały przed zgromadzonymi dygnitarzami choreografię w której znalazły się elementy twerkingu – wysoce sugestywnego tańca, którego głównymi cechami są wymachy biodrami i potrząsanie pośladkami.

Nagranie błyskawicznie zaczęło krążyć po internecie. Prawdziwa afera wybuchła jednak, kiedy pokazała je telewizja ABC. W ich wersji sceny tancerek potrząsających pośladkami były przedzielone fragmentami kamiennych twarzy obserwujących ten taniec zgromadzonych dygnitarzy, w tym gubernatora generalnego Davida Hurleya, najwyższego przedstawiciela królowej Elżbiety II w Australii oraz dowódcy RAN wiceadmirała Michaela Noonana. Po nich to nagranie zostało pokazane przez większość australijskich mediów.

Sprawa wywołała także krytykę ze strony polityków. Niezależna senator Jacqui Lambie, która sama jest weteranem sił zbrojnych, stwierdziła, że decyzja o zatrudnieniu tych tancerek była „absolutnie szokująca”. Dodała, że oglądając ją myślała, że ogląda przerwę w słynnym amerykańskim meczu futbolu Superbowl, podczas której trwają różne tego typu występy, a nie oficjalną wojskową ceremonię. „Mówię wam, bycie półnagim przed okrętem wojennym nie jest do końca odpowiednie” – skomentowała. „Co by powiedział Horatio Nelson na to g**no?” – dodał anonimowo inny polityk odnosząc się do legendarnego brytyjskiego admirała, który pokonał flotę Francji i Hiszpanii pod Trafalgarem.

Początkowo krytyka płynęła głównie ze strony szeroko rozumianej prawicy. Wkrótce jednak dołączyła do niej również lewica. Ta dla odmiany zaczęła oskarżać marynarkę o to, że widzą kobiety jedynie jako obiekty seksualne i dlatego zdecydowali się na taką formę świętowania. „W czasach, kiedy promujemy prawa kobiet do nie bycia uprzedmiotowanymi, są inne ruchy taneczne które byłyby równie radosne i energetyczne” – powiedział ABC anonimowo jeden z lewicowych polityków.

Lewica zaczęła również krytykować osoby, które krytykowały ten taniec jako niestosowny. Pod ich adresem posypały się oczywiście oskarżenia o rasizm. Tak się bowiem składa, że ta grupa składa się z tancerek pochodzenia aborygeńskiego lub z mieszanych związków. Dodatkowo specjalizują się w „czarnych” tańcach, oprócz twerkingu tańczą też m.in. dancehall, reggae, afrobeats czy hip-hop.

Same tancerki natomiast oskarżyły ekipę ABC o…seksizm. Ich zdaniem w tym tańcu nie było nic niestosownego, ale kamerzyści tej państwowej stacji nagrali go pod takim kątem i w taki sposób, że wyglądał mocno erotycznie – podczas gdy zgromadzona publiczność widziała go z zupełnie innej strony. „Uznaliśmy, że to było bardzo niepokojące i więcej mówi o operatorach kamer ABC i ich potrzebie seksualizacji tych kobiet i ich tańca dla własnej satysfakcji” – napisała w oświadczeniu grupa. Dodała, że tancerki z powodu tej afery stały się obiektem ataków w internecie.

Gdyby tego było mało okazało się, że ABC dopuściła się manipulacji. Wyszło bowiem na jaw, że taniec miał miejsce na samym początku uroczystości. Wbrew temu, co sugerowało ich nagranie, ano gubernatora generalnego ani dowódcy marynarki nie było wtedy jeszcze wśród publiczności. To z kolei wywołało krytykę ze strony premiera. W odpowiedzi przedstawiciele ABC zamienili nagranie w swoim archiwum na takie, w których już ich nie widać i przeprosili za sytuację tłumacząc się zwykła pomyłką.

Źródło: Stefczyk.info na podst. BBC, New York Post Autor: WM
Fot. Screen z Youtube

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij