Izabela Leszczyna była gościem Radia Plus, gdzie poruszyła temat wniosku premiera Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego ws. kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z Konstytucją RP. Co ciekawe posłanka Platformy Obywatelskiej sama przyznała, iż jej formacja łamała postanowienia ustawy zasadniczej.
Parlamentarzystka uważa za “bardzo niebezpieczną” sytuację, w której premier zamierza pytać się o spójność prawa Trybunał Konstytucyjny, określany przez nią jako “twór będący poza prawem”. Odniosła się także do prezydenta Andrzeja Dudy, który jej zdaniem złamał konstytucję, gdyż nie zaprzysiągł “poprawnie wybranych sędziów”.
W pewnym momencie posłanka została zapytana o sytuację z 2015 roku, kiedy jej formacja pod koniec kadencji nominowała o dwóch sędziów więcej niż mogła. W odpowiedzi Leszczyna stwierdziła, że “wszystkie większości sejmowe przyjmowały ustawy, które nie były zgodne z konstytucją”. Przyznała nawet, że Platforma popełniła w tej materii błąd, jednak w jej opinii rząd PiS zachował się “jeszcze gorzej”.
– Każdy kiedyś łamał konstytucję. To TK orzeka czy jest łamana, czy nie – stwierdziła posłanka KO.