Publicystyka

Co za rynsztok. Profil Kamila Durczoka, to festiwal bluzgów i nienawiści

Kiedyś był jedną z twarzy TVN-u i gwiazdą zarabiającą setki tysięcy złotych, dziś Kamil Durczok jest jedynie osobą z problemami z prawem, która za wszelką cenę próbuje przypomnieć o sobie szerszej widowni. Od kilku miesięcy robi to w sposób niezwykle wulgarny i agresywny, co nie najlepiej świadczy o jego kondycji psychicznej. W ostatnich dniach zabłysnął po raz kolejny.

Kamil Durczok przypomniał o sobie podczas tzw. ” strajku kobiet”, kiedy w ordynarny sposób komentował decyzję Trybunału Konstytucyjnego i brał czynny udział w ulicznych protestach. Swoich racji dowodził także na Twitterze, komentarzami wzbudzając niesmak u wszystkich osób bardziej wrażliwych na wulgaryzmy. Pod jego wpisami pojawiało się wówczas mnóstwo komentarzy sugerujących, że upadły gwiazdor powinien skorzystać z pomocy psychiatrycznej lub odstawić środki psychoaktywne. Czy tym razem będzie podobnie, bo Durczok znowu odleciał na sobie tylko znaną orbitę.

Asumpt do nowego potoku nienawiści dał byłemu prowadzącemu “Fakty” dokument Sylwestra Latkowskiego dotyczący gdańskiej “Małej Sycylii”. Reportaż oburzył Durczoka do żywego, czym podzielił się z użytkownikami Twittera.

Trudno określić jego wypowiedzi innym mianem niż rynsztok.

” Dla sqrwieli z  @tvp_info poznałem #Adamowicz kilka lat temu. Na stadionie, w jednej z lóż, jedliśmy obiad. Poinformował nas, że #Gdansk przejmuje obiekt od prywatnej spółki. Świetna decyzja, dziś nazwana „narodową”. To był dobry, ciepły człowiek. A wy chu***i małe jesteście” – napisał po seansie.

W kolejnych wpisach posunął się jeszcze dalej personalnie atakując, m.in. redaktora Michała Karnowskiego.

Hen, qrwa, @michalkarnowski zrób mi ten zaszczyt i zamknij mordę. Twoje złodziejstwo jest lepsze nóż ich???? – napisał zupełnie bez żadnego kontekstu, okraszając wpis filmem z psem

Także i tym razem internauci zaczęli punktować byłego prezentera. W słowach części komentujących nie zabrakło troski. Może warto wziąć je sobie do serca?

Źródło: Autor: PF
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij