Nieoficjalne: lockdown potrwa co najmniej do kwietnia

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że obecne obostrzenia koronawirusowe będą przedłużone do końca stycznia. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że odmrożenia gospodarki można się spodziewać najwcześniej w kwietniu.

Restrykcje miały obowiązywać do 17 stycznia, ale minister Niedzielski ogłosił, że zostaną przedłużone do 31 stycznia. Oznacza to, że siłownie czy galerie handlowe pozostaną zamknięte, a działalność hoteli czy restauracji mocno ograniczona.

Adam Ringer, prezes Green Cafe Nero powiedział portalowi Money.pl, że rząd rozmawia teraz z przedsiębiorcami, wśród których wielu przez te obostrzenia straciło środki do życia. Ujawnił, że wiceminister w resorcie pracy, rozwoju i technologii Olga Semeniuk poinformowała przedsiębiorców, że na odmrożenie może im przyjść poczekać nawet do kwietnia.

„Nie byłem tym zaskoczony, bo już byliśmy informowani na rozmowach z wiceminister Semeniuk, że raczej przed marcem, czy nawet przed końcem marca wielkiego odmrożenia nie będzie. To nie było nawet “raczej”, tylko na zasadzie, że nie ma na co liczyć, że “raczej nie oczekujcie” – powiedział Ringer.