Trump wycofał żołnierzy z Somalii

Donald Trump próbuje wykorzystać ostatnie dni pierwszej kadencji. Tym razem postanowił wycofać wojska z Somalii.

W USA prezydent, który przegrał wybory tradycyjnie nie podejmuje ważnych decyzji przed inauguracją następcy. Trump jednak cały czas walczy w sądach o wyjaśnienie „cudów nad urnami” – i nie ma zamiaru ograniczyć się do bieżącej administracji.

Jego ostatnią ważną decyzją było wycofanie sił amerykańskich z Somalii. Amerykanie prowadzą interwencję wojskową w tym państwie od 2007 roku. Ich celem jest walka z radykalnymi islamistami, w tym z ISIS i Al-Shabaab.

Pentagon zapowiedział, że ok. 700 amerykańskich żołnierzy, którzy obecnie stacjonują w Somalii, zostaną z tego państwa wycofani na początku przyszłego roku. Nie trafią jednak do domów – zamiast tego zostaną ulokowani w sąsiednich państwach lub innych regionach Afryki.

Pentagon podkreśla jednak, że wycofanie sił z Somalii nie oznacza, że USA chcą zostawić ten region i skończyć z walką z islamskim ekstremizmem. Wcześniej Amerykanie prowadzili intensywne operacje przy użyciu dronów wymierzone w somalijskich islamistów i te raczej będą kontynuowane.