Najnowsze wiadomości z kraju

Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus ujawniła dane policjanta. “Żona funkcjonariusza zaczęła otrzymywać już hejterskie wpisy”

– Jak dużym zagrożeniem są hejterzy mówili politycy, mówiła organizatorka Strajku Kobiet. Tymczasem obecna na miejscu posłanka po uzyskaniu imienia i nazwiska policjanta przekazuje je protestującym. Żona funkcjonariusza na prywatnym FB zaczęła otrzymywać już hejterskie wpisy – poinformowała warszawska komenda policji na Twitterze.

Do wpisu dołączono film, na którym widać, jak posłanka informuje uczestników strajku o personaliach policjanta. “Mamy to” – krzyczy Joanna Scheuring-Wielgus i podaje imię i nazwisko funkcjonariusza.

Czy ujawniając w ten sposób dane policjanta posłanka szczuje na policjantów i ich rodziny? Zapytaliśmy o to KSP w Warszawie, ale nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.

Przypomnijmy, iż nie jest to pierwszy przypadek, w którym politycy ujawniają personalia funkcjonariuszy biorących udział w interwencjach. Podobnie zachował się w przeszłości poseł Szczerba, który ujawnił dane i wizerunek jednego z funkcjonariuszy w sieci. Zachowanie polityka było wówczas szeroko komentowane w mediach, a Mariusz Ciarka, rzecznik KGP przypominał, że „najnowsze orzecznictwo sądów nie uznaje zwykłych, szeregowych policjantów za osoby publiczne”.

Funkcjonariusz wyjaśnił, że bezkarne publikowanie wizerunku funkcjonariusza policji jest możliwe tylko wtedy, gdy jest on również uznany „osobą powszechnie znaną. ”

Ponadto Ciarka wyjaśnił, że w swojej wypowiedzi nawiązywał do wyroku Sądu Najwyższego, który rozpatrywał sprawę publikacji wizerunku policjantki. Lokalna gazeta opublikowała dane osobowe i film, na którym policjantka odjeżdża samochodem spod komendy, mimo braku prawa jazdy. Sąd Najwyższy orzekł, że rozpowszechnienie wizerunku policjantki było bezprawne ze względu na to, że nie była ona osobą powszechnie znaną.

– Sąd Najwyższy w wyroku z 10 listopada 2017 roku powołał się między innymi na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Nawet w takiej sytuacji, gdzie ktoś z naszej służby postępuje nagannie, sąd stwierdza, że nie wolno jego wizerunku pokazywać – tłumaczył Ciarka.

Źródło: Stefczyk.info Autor: red.
Fot. PAP
Komentarze pod artykułami zostały tymczasowo wyłączone i zostaną przywrócone po zakończeniu obowiązywania ciszy wyborczej.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij