Czarzasty nie będzie wicemarszałkiem Sejmu? Lider SLD ironizuje: “Co oni mogą mi zrobić?”

Krzysztof Sobolewski z Prawa i Sprawiedliwości przyznał w rozmowie z radiową Trójką, iż będzie rozpatrywana kwestia możliwości popchnięcia policjanta przez Włodzimierza Czarzastego. Nie jest wykluczone wyciągnięcie konsekwencji wobec lidera SLD, w tym także pozbawienia go funkcji wicemarszałka Sejmu.

– Według policji nie Marszałek Czarzasty został popchnięty, a marszałek Czarzasty popchnął policjanta. Będzie to na pewno weryfikowane i od tego, jaka będzie ostateczna wersja będą zależały nasze dalsze działania – mówił Sobolewski.

Polityk PiS wspomniał o dramatycznym wystąpieniu Krzysztofa Gawkowskiego, który mówił o brutalnym pobiciu i zatrzymaniu lidera Sojuszu Lewicy Demokratycznej przez policjantów. “Spodziewaliśmy się, że zobaczymy zdjęcia zakrwawionego marszałka Czarzastego leżącego na ulicy, okazuje się, że widzimy jak marszałek spokojnie idzie korytarzem sejmowym, że nic się nie stało” – dodał Sobolewski i przypomniał, że jeden z liderów Lewicy brał udział w nielegalnym zgromadzeniu.

Tymczasem sam Czarzasty jest przekonany, że jest niewinny i nie uderzył policjanta. Ironizował nawet, że “nie da się popchnąć kogoś w nakolannikach, pełnej zbroi, ważącego ok. 100 kilogramów” twierdząc, że musiałby być “mieszanką Chucka Norrisa, Batmana i Robocopa”. Lider SLD nie boi się jednak wyciągnięcia wobec niego konsekwencji, zarówno pod względem jego pozycji w Sejmie, jak i w sensie prawnym.

– Co mi mogą zrobić? No postawią mi zarzuty, będzie trwał proces, zostanę skazany na 28 lat w zawieszeniu lub bez. Ale kiedyś te absurdy się skończą. Ja mam dorosłe dzieci, posiedzę sobie 2 lata w więzieniu – powiedział Czarzasty w rozmowie z Radiem Zet.