Mężczyzna, który powstrzymał zamachowca kłem narwala, wkrótce może wyjść z więzienia

Bohaterski mężczyzna, który przy pomocy kła narwala próbował powstrzymać islamskiego zamachowca, prawdopodobnie wkrótce wyjdzie z więzienia. W rzadkim ruchu przedterminowe zwolnienie rekomendowała sama królowa Elżbieta II.

29 listopada zeszłego roku w zabytkowym budynku Fishmonger’s Hall w Londynie miała miejsce konferencja dotycząca rehabilitacji przestępców. Jednym z jej uczestników był Usman Khan, który był wcześniej skazany za terroryzm i został warunkowo wypuszczony rok wcześniej z więzienia. W pewnym momencie wyciągnął dwa noże i zaczął dźgać jej uczestników, zabijając dwóch studentów i raniąc kilka kolejnych osób.

Wkrótce media społecznościowe obiegło nagrania pokazujące, jak grupa cywilów powstrzymuje go na pobliskim London Bridge do momentu w którym na miejsce dotarli uzbrojeni policjanci i go zastrzelili bojąc się, że zdetonuje kamizelkę z materiałami wybuchowymi – która potem okazała się jedynie atrapą. Jeden z bohaterskich cywili był uzbrojony w półtorametrowy kieł narwala, który wisiał jako dekoracja w budynku Fishmonger’s Hall. Początkowo zidentyfikowano go jako Polaka o imieniu Łukasz, który pracował w tamtejszej restauracji. Okazało się to jednak pomyłką – Łukasz walczył z zamachowcem wewnątrz budynku. Odnosząc poważne rany zmusił go do ucieczki, co prawdopodobnie ocaliło życie wielu osób. Mężczyzną z kłem był jednak Steven Gallant.

Gallant był skazanym mordercą. W 2005 roku usłyszał wyrok 17 lat więzienia za zabicie strażaka podczas bójki przed pubem. Okazało się, że zabił go przez pomyłkę – był przekonany, że zaatakował on jego dziewczynę, co okazało się nieprawdą. Tego dnia dostał przepustkę z więzienia aby wziąć udział w konferencji.

Mężczyzna najprawdopodobniej nie odsiedzi jednak reszty wyroku. W rzadkim ruchu królowa Elżbieta II postanowiła skorzystać z „Królewskiej Prerogatywy Łaski. Dzięki temu sprawa Gallanta trafi wkrótce przed specjalną radę, która może podjąć decyzję o jego zwolnieniu.

Najprawdopodobniej tak się stanie – jak donoszą brytyjskie media był on przykładnym więźniem. Agencja prasowa PA donosi, że decyzja królowej ma związek z „wyjątkowo odważnymi czynami w Fishmonger’s Hall, którymi pomógł ocalić ludzkie życia pomimo ogromnego ryzyka utraty własnego”.