– 5 lat więzienia za znieważania gejów i lesbijek. Projekt poparli posłowie PiS – poinformował Polsat powołując się na “ustalenia” “Rzeczpospolitej”. To tam opublikowano tekst pt.: “Zaskakujący gest PiS wobec LGBT: Więzienie za homofobię”. Problem w tym, iż takie przedstawienie sprawy to manipulacja. Warto ją prześledzić, bo jest typowym schematem medialnego fałszowania rzeczywistości.
Według dziennikarzy portalu internetowego telewizji Polsat, “posłowie partii rządzącej na posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Petycji poparli projekt zakazujący znieważania gejów i lesbijek; miałoby grozić za to aż pięć lat więzienia”.
Autorzy tekstu powołują się na ustalenia “Rzeczpospolitej”, która informowała:
– Jak się nie rozmawia na poziomie zadęcia ideologicznego, lecz rzeczywistych mechanizmów pomocy prawnej, można dojść do takiego właśnie konsensusu – tłumaczył Piechota w “Rzepie”. Narracja została ustalona, dodatkowo w sprawie wypowiedział się jeszcze jeden z posłów PiS, Grzegorz Wojciechowski.
Zacytujmy jego wypowiedź dla dziennika “Rzeczpospolita:
– Uważam, że dotychczasowe brzmienie artykułu jest wystarczające, ale petycje w jego sprawie są ponawiane w naszej komisji. Dlatego uznaliśmy, że powinna się wypowiedzieć Komisja Sprawiedliwości – wyjaśnił.
Gazeta cytuje jeszcze jednego posła PiS, ale bez podawania jego imienia i nazwiska. Zostawmy więc ten głos, bo anonimowe cytaty służą redakcjom tylko i wyłącznie do udowadniania wcześniej założonej tezy. Wróćmy do istoty sprawy. Czy można napisać, jak sugeruje Polsat: cyt.: “5 lat więzienia za znieważania gejów i lesbijek. Projekt poparli posłowie PiS”?
Oczywiście. Wszystko można. Problem tylko w tym, że to manipulacja. Podobnie tytuł tekstu “Rzepy”, czyli: “Zaskakujący gest PiS wobec LGBT: Więzienie za homofobię”.
Fakty są takie:
a) “poparcie” oznacza de facto skierowanie projektu do Komisji Sprawiedliwości
b) w posiedzeniu komisji uczestniczyło kilku posłów PiS (warto też zadać pytanie, gdzie byli nieobecni, ale to temat na inny tekst), którzy nie zaprotestowali przeciwko wniesieniu takiej inicjatywy
Dodajmy, że taka procedura nie jest niczym niezwykłym i wynika wprost z przestrzegania art. 63 Konstytucji RP.
Prawo mówi wprost, iż “Każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej”. Jednym ze sposobów procedowania takich petycji jest kierowanie ich do właściwej komisji sejmowej (w tym przypadku jest to Komisja Sprawiedliwości).
Zatem na koniec zacytujmy jeszcze jakie jest oficjalne stanowisko Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie. Przybliżył je wiceminister Sebastian Kaleta, który przypomniał, że resort sprawiedliwości jest przeciwko projektowi zakładającemu karę pięciu lat więzienia za znieważanie gejów i lesbijek:
– Ministerstwo Sprawiedliwości jest zdecydowanie przeciw temu projektowi. Proponuje on narzędzie do karania osób, które krytykują neomarksistowską ideologię gender. Przepisy narzucają siłowe wymuszenie tzw. poprawności politycznej wobec osób, którym bliskie są wartości chrześcijańskie – napisał Kaleta na Twitterze.
. @MS_GOV_PL jest zdecydowanie przeciw temu projektowi. Proponuje on narzędzie do karania osób, które krytykują neomarksistowską ideologię gender. Przepisy narzucają siłowe wymuszenie tzw. poprawności politycznej wobec osób, którym bliskie są wartości chrześcijańskie. https://t.co/aOsmlVeLvI
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) October 6, 2020