Fogiel komentuje kolejne zatrzymania CBA ws. Sławomira Nowaka. “Jestem przekonany, że prokuratura ma stuprocentowe dowody”

Do sprawy odniósł się we wtorek w TVP Info wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Jak mówił, jest mu przykro, że dochodzi do takich sytuacji wobec osób, które pełniły funkcje publiczne. “(Chodzi o) osoby, które pełniły wysokie stanowiska państwowe, przedstawicieli naszych konkurentów politycznych, ale jednak były to osoby publiczne, jak w przypadku pana Sławomira N., wybierane w wyborach. Dlatego stąd mój ból, że w ogóle do takich sytuacji dochodzi wobec takich osób” – stwierdził Fogiel.

“Po drugie, muszę powiedzieć, że przez ostatnia lata czytając, słuchając o tym środowisku, o działaniach niektórych, wiele pokazały taśmy tzw. kelnerów z (restauracji – PAP) Sowy i Przyjaciół, trudno mówić o całkowitym zaskoczeniu” – dodał.

Polityk PiS powiedział, iż jest przekonany, że prokuratura – wydając decyzje o zatrzymaniach – ma stuprocentowe dowody. Wyraził także nadzieję, że gdy sprawa trafi do sądu, ten rozpatrzy ją “w sposób niezależny, niezawisły, nie patrząc na to, kto gdzie stał lub nie stał ze świeczką”. “I że nie będziemy mieli sytuacji, w której przynależność polityczny tego lub owego miałaby mieć dla sądu znaczenie; głęboko w to wierzę” – dodał.

Były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Sławomir Nowak został zatrzymany w końcu. Po złożeniu wyjaśnień w prokuraturze Nowak usłyszał zarzut kierowania w okresie od października 2016 r. do września 2019 r. zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Były polityk jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. Został aresztowany.

Wraz z Nowakiem zatrzymano byłego szefa jednostki wojskowej GROM Dariusza Z. i przedsiębiorcę Jacka P. Na początku sierpnia doszło do zatrzymania czwartej osoby związanej ze sprawą – Aleksandra D.